Sąd rozstrzygnie o wykształceniu szefa NBP

Sławomir Skrzypek wytoczył ekonomiście Janowi Winieckiemu proces za cykl felietonów, w których pytał o wykształcenie prezesa NBP

Publikacja: 09.09.2008 06:05

Sąd rozstrzygnie o wykształceniu szefa NBP

Foto: Rzeczpospolita

Przed poznańskim Sądem Grodzkim odbyła się wczoraj pierwsza rozprawa z prywatnego aktu z oskarżenia o pomówienie prezesa NBP Sławomira Skrzypka przeciwko profesorowi Janowi Winieckiemu. Szef banku centralnego nie wziął w niej jednak udziału. Przebywa w Bazylei.

– Według mojej oceny to, co jest przedstawione na stronie internetowej NBP jako jego życiorys, pokazuje całą masę różnych dyplomów, a jak się tym dyplomom przyjrzy, to ciągle jest jeden i ten sam dyplom, tylko w różnych odsłonach – powiedział w Radiu PiN Jan Winiecki.

Ze strony banku centralnego możemy się dowiedzieć, że prezes Skrzypek jest absolwentem Politechniki Śląskiej w Gliwicach, magistrem nauk ekonomicznych SGH (uczelnia ta nostryfikowała dyplom amerykański z Wisconsin). Ma dyplomy: MBA Uniwersytetu Wisconsin – La Crosse oraz Business Management Uniwersytetu Georgetown. Ukończył też studia podyplomowe na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach oraz na Akademii Ekonomicznej w Krakowie w zakresie zarządzania aktywami i pasywami w polskim systemie bankowym.

– Mnie chodzi o kompetencje, które prezes NBP powinien mieć. Dobrze, żeby były na poziomie profesorskim. Ale okazuje się, że nawet na poziomie magisterskim, przynajmniej z mojej perspektywy, budzą się poważne wątpliwości – dodał Winiecki. Profesor uważa, że Sławomir Skrzypek ma dyplom ukończenia kilkunastomiesięcznego szkolenia na Uniwersytecie Wisconsin, a nie studiów. Jeśli chodzi o drugą uczelnię, to ma certyfikat wydany przez Uniwersytet Georgetown stwierdzający, że przeszedł szkolenie, w rezultacie czego uzyskał certyfikat w zakresie zarządzania dla pracowników administracji publicznej.

Prof. Szkoły Głównej Handlowej Jerzy Nowakowski (członek Rady Naukowej NBP), który przed siedmiu laty uczestniczył w nostryfikacji dyplomu Sławomira Skrzypka, zapewnia, że wszystko odbyło się zgodnie z procedurami. – Dostaliśmy oryginalny dyplom i pełną dokumentację przebiegu studiów – wyjaśnia. – Specjalna komisja zbadała ich zbieżność ze studiami w SGH i po głosowaniu skierowaliśmy wniosek o nostryfikację.

Bank centralny podał wczoraj, że wykształcenie prezesa jest zgodne z wymogami ustawy o NBP. – Sławomir Skrzypek posiada zarówno wykształcenie techniczne, jak i ekonomiczne w rozumieniu prawa polskiego i amerykańskiego – podał bank – Bezpodstawne podważanie faktów i powielanie fałszywych informacji przez media nie tylko godzi w dobra osobiste Sławomira Skrzypka, ale szkodzi także wizerunkowi NBP.

Sąd odroczył rozprawę. Zażądał oryginalnych dokumentów potwierdzających zdobyte przez Skrzypka wykształcenie.

pjg

Ben Bernanke, prezes Zarządu Rezerwy Federalnej USA (Fed) ukończył szkołę wyższą w Dillon (Karolina Południowa), otrzymał tytuł magistra (z najwyższym wyróżnieniem) na Uniwersytecie Harvarda i tytuł doktora w Massachusetts Institute of Technology. Uczył w Stanford University i na Uniwersytecie Princeton.

Jean-Claude Trichet, prezes Europejskiego Banku Centralnego, jest absolwentem wyższej szkoły górniczej Ecole Nationale Supérieure des mines de Nancy, ma tytuł inżyniera budownictwa. Ukończył też Wydział Ekonomii Uniwersytetu Paryskiego i paryski Instytut Nauk Politycznych. Poza tym ma dyplom ukończenia francuskiej szkoły administracji publicznej.

Mervyn King, szef Banku Anglii, ukończył m.in. King’s College, Cambridge i Harvard.

Przed poznańskim Sądem Grodzkim odbyła się wczoraj pierwsza rozprawa z prywatnego aktu z oskarżenia o pomówienie prezesa NBP Sławomira Skrzypka przeciwko profesorowi Janowi Winieckiemu. Szef banku centralnego nie wziął w niej jednak udziału. Przebywa w Bazylei.

– Według mojej oceny to, co jest przedstawione na stronie internetowej NBP jako jego życiorys, pokazuje całą masę różnych dyplomów, a jak się tym dyplomom przyjrzy, to ciągle jest jeden i ten sam dyplom, tylko w różnych odsłonach – powiedział w Radiu PiN Jan Winiecki.

Pozostało 83% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację