Narodowy Program Foresight - Polska 2020

Nie ma chyba nikogo, kto nie zastanawiałby się nad przyszłością - swoją, swojej rodziny, firmy w której pracuje, kraju czy wręcz całego świata. Taka refleksja to potrzeba i jednocześnie brzemię każdego myślącego człowieka, próbującego zrozumieć swój los

Publikacja: 04.01.2009 19:50

Michał Kleiber, prezes PAN

Michał Kleiber, prezes PAN

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Red

Dzisiejszy świat nie ułatwia nam zadania w tym zakresie. Dynamika zachodzących przemian, efekty globalizacji, kryzys energetyczny, migracje ludności i problemy współżycia ludzi różnych kultur oraz dziesiątki innych, trudnych do myślowego ogarnięcia zjawisk komplikują naszą przyszłość w stopniu odbierającym wiarę w jakiekolwiek racjonalne działania prognostyczne. Próbując przedzierać się przez gąszcz niezależnych jakby od nas niewiadomych mamy jeszcze problemy sami z sobą – jaki wybrać do rozważań horyzont czasowy, jak szeroko zakreślić sobie spektrum rozważanych sytuacji, na czym oprzeć się w swych rozważaniach, jak uchronić się przed znanymi błędami, często wręcz anegdotycznymi, popełnianymi w różnych wypowiedziach prognostycznych.

Specjalne znaczenie w myśleniu o przyszłości zajmuje niewątpliwie pogłębiona refleksja na temat rozwoju Polski – sytuacja naszego kraju za lat 10 czy 20 przesądzi w dużej mierze o losie każdego z nas, jego mieszkańców. Głód takiej strategicznej refleksji widoczny jest od dawna. Tematykę tę podejmowały władze centralne (np. Raport o Kapitale Ludzkim, Polska 2030 czy Polityka Energetyczna Polski do roku 2030), samorządy (np. Regionalne Strategie Innowacyjności czy regionalne projekty typu Foresight), organizacje gospodarcze (np. branżowe projekty typu Foresight) czy wreszcie inicjatywy obywatelskie (np. Polskie Forum Obywatelskie w swoim Projekcie Cywilizacyjnym dla Polski). Ze względu na swój zakres i sposób realizacji specjalne miejsce wśród wszystkich tych wartościowych inicjatyw zajmuje zakończony właśnie Narodowy Program Foresight – Polska 2020 (NPF 2020). Zastosowano w nim najnowszą, stosowaną z powodzeniem w najpotężniejszych państwach świata metodykę „badania przyszłości”, angażując do realizacji ponad 5000 ekspertów – wybitnych uczonych, przedstawicieli administracji centralnej (w tym paru aktualnych ministrów), samorządów, działaczy gospodarczych, dziennikarzy, studentów, przedstawicieli organizacji pozarządowych.

Najważniejsze, uzyskane w dwuletnich badaniach wyniki to pięć scenariuszy rozwoju kraju oraz zestaw obszarów badań i rozwoju technologii niezbędnych do realizacji wszystkich pozytywnych scenariuszy rozwoju.

Zacznijmy od terminologii. Użycie w tytule programu angielskiego słowa ‘foresight’ usprawiedliwione jest faktem, iż w języku tym istnieją dwa słowa tłumaczone na polski jako ‘prognoza’, a mające istotnie różne znaczenie. Termin ‘forecast’ oznacza prognozę zjawisk na które człowiek nie ma, przynajmniej w krótkim okresie, żadnego wpływu (stąd ‘weather forecast’ – prognoza pogody), podczas gdy terminem ‘foresight’ określa się prognozę, której realizacja zależna jest od naszych decyzji podejmowanych w okresie trwania danego zjawiska. Tłumaczy to, dlaczego zamiast terminu ‘prognoza’ używamy w programie terminu ‘foresight’ – chodzi nam mianowicie o podkreślenie, że efektem rozważań maja być różne wizje Polski w roku 2020, kluczowo zależne od działań, które zdecydujemy się podejmować ‘po drodze’. Druga uwaga terminologiczna dotyczy faktu, iż w przeszłości w podobnych do naszego kontekstach stosowano często dłuższy termin ‘foresight naukowo-technologiczny’ dla podkreślenia, że chodzi o wyszukanie obszarów kluczowych dla badawczo-rozwojowej polityki państwa. Już dawno uświadomiono sobie jednak, że racjonalne mówienie o badaniach i nowych technologiach musi być solidnie osadzone w problematyce całego rozwoju cywilizacyjnego i gospodarczego, co lepiej jest odzwierciedlone krótkim terminem ‘foresight’.

Czym jest więc ów foresight? Jedna z definicji jest taka: Foresight jest procesem kreowania pogłębionego myślenia społeczeństwa o przyszłości, w którym wszystkie zainteresowane środowiska biorą udział w wyznaczaniu strategicznych kierunków działań modernizujących państwo w celu przysporzenia jak największych korzyści społecznych i gospodarczych. Celem foresightu jest więc stworzenie pewnej kultury debaty publicznej, prowadzącej do uzgodnienia różnych wizji rozwoju kraju – wizji, których realizacja nie spadnie na nas z nieba, ale będzie kluczowo zależna od naszych działań.

Nie ukrywajmy, publiczna percepcja inicjatyw prognostycznych dla Polski nie była ostatnio przesadnie przychylna. Jest tego wiele powodów - drzemie w nas wszystkich historycznie uwarunkowana niechęć do aktywności planistycznej, ciągle nie doceniamy skutków naszych działań w dłuższym okresie czasu (vide: promocja zachowań prozdrowotnych, dbałość o środowisko czy budowa kapitału ludzkiego), mamy nadmiar nieskutecznych dokumentów strategicznych na poziomie rządowym, słabość debaty publicznej jest w Polsce aż nadto widoczna zaś niskie nakłady na badania i rozwój, niefunkcjonalna administracja i nieudane próby tworzenia nowoczesnej infrastruktury nie zachęcają do myślenia o nowoczesnym państwie. Tym dokładniej należy więc przyjrzeć się wysiłkom na rzecz realizacji Narodowego Programu Foresight podjętym w roku 2004 przez ówczesnego ministra nauki i kontynuowanego przez dwu jego następców w kolejnych rządach (przy okazji można to potraktować jako dowód, że zwalczanie pomysłów poprzedników nie musi być optymalnym sposobem sprawowania funkcji publicznych).

Foresight nie jest oczywiście polskim wynalazkiem. Pierwsze projekty tego typu zrealizowano w Japonii w latach 70-ych ubiegłego stulecia, a później rozpoczął się prawdziwy boom foresight’owy. Stale doskonaląc metodykę projekty forsight realizowano wielokrotnie m.in. w Niemczech, Francji, Korei Płd. , Wielkiej Brytanii, Holandii, Austrii, Hiszpanii, RPA, Tajlandii, Indonezji, Peru, Brazylii, a w ostatnich latach w Czechach i na Węgrzech. Aktualnie na świecie realizowanych jest z pewnością kilkaset projektów forsight – w Polsce, poza NPF Polska 2020, kończą się prace przy 16 projektach tego typu ((9 ma charakter branżowy, 7 – regionalny). Wiele z uzyskanych na świecie rezultatów wykorzystano przy tworzeniu strategii rozwoju poszczególnych firm, branż, regionów i całych krajów, niemało dokumentów odłożono jednak na półki bez jakichkolwiek prób ich użycia w praktyce gospodarczej. I to jest pierwsza refleksja na temat polskiego foresight’u – trzeba mieć nadzieję, że wyniki NPF Polska 2020 zostaną przestudiowane z dostateczną uwaga przez politycznych decydentów.

Parę słów o zastosowanej, bardzo rozbudowanej metodologii foresightu. Całą rozważaną problematykę podzieliliśmy na trzy wielkie obszary, tzw. pola badawcze o nazwach (a) Zrównoważony Rozwój Polski, (b) Technologie Informacyjne i Telekomunikacyjne oraz (c) Bezpieczeństwo. Każde z pól badawczych podzielone zostało następnie na 5 – 10 bardziej szczegółowych tematów. W polu Zrównoważony Rozwój były to m.in. Jakość Życia, Zasoby Energetyczne, Ekologia, Technologie na rzecz Ochrony Środowiska, Zasoby Naturalne, Nowe Materiały i Technologie, Transport, Polityka Produktowa; w polu Technologie Informacyjne i Komunikacyjne (ICT)– Dostęp do Informacji, ICT a społeczeństwo, ICT a edukacja, e-Biznes, Nowe Media; zaś w polu Bezpieczeństwo – Bezpieczeństwo Ekonomiczne, Intelektualne, Socjalne, Techniczne, Rozwój Społeczeństwa Obywatelskiego. Dla całego przedsięwzięcia, 3 pól badawczych i 20 tematów powołano kilkunastoosobowe panele ekspertów – odpowiednio Panel Główny, Panele Pól Badawczych i Panele Tematyczne. Wśród ekspertów znaleźli się najwybitniejsi polscy specjaliści z obszaru objętego daną tematyką – nabór ekspertów odbywał się na drodze konsultacji z dziesiątkami uczelni, organizacji i stowarzyszeń, instytucjami administracji publicznej. Praca hierarchicznie skonstruowanych paneli eksperckich polegała na wielokrotnej, iteracyjnie korygowanej wymianie informacji dotyczących kluczowych dla rozwoju kraju obszarów aktywności badawczej, technologicznej i społecznej. Doprowadziło to do sformułowania tez i hipotez, poddanych następnie szerokiemu badaniu opinii wielotysięcznej rzeszy ekspertów pozyskanych w podobny sposób jak poprzednio; dodatkowo część ekspertów dołączono na podstawie ich własnych zgłoszeń dokonanych za pośrednictwem Internetu. Tak przeprowadzone badanie opinii ekspertów było jednym z zasadniczych elementów zastosowanej metodyki – badanie przeprowadzono dwukrotnie dając respondentom możliwość skorygowania swoich ocen na podstawie dostarczonych im zbiorczych rezultatów pierwszego badania. W pracach paneli ekspertów wykorzystano wiele z dostępnych dzisiaj sposobów analizy sytuacji i uzgadniania stanowisk – nie zapominając o burzy mózgów, identyfikacji zagadnień priorytetowych i, po ustaleniu szczegółowych kryteriów oceny, wyborze najważniejszych z nich w postaci zintegrowanych makropriorytetów, dokonaniu krzyżowej analizy wpływów oraz analiz SWOT i PEST.

Jednym z głównych wyników projektu jest opracowanie możliwych scenariuszy rozwoju Polski. W toku tej pracy wyróżniono cztery grupy tzw. czynników kluczowych. Pierwsza grupa to czynniki opisujące problematykę globalizacji i integracji europejskiej, a wśród nich m.in. rynki finansowe, bezpieczeństwo międzynarodowe, rynki surowców, migracje ludności, sytuacja w Unii Europejskiej. Druga grupa czynników kluczowych charakteryzuje reformy wewnątrz kraju – w wśród nich system zabezpieczeń społecznych, ochronę zdrowia, instytucje publiczne, regulacje sektora finansowego, wymiar sprawiedliwości, system podatkowy, funkcjonowanie samorządów. Te dwie zintegrowane grupy czynników kluczowych – zewnętrznych i wewnętrznych – stanowią szkielet do budowy scenariuszy przyszłej sytuacji kraju. Charakter zrealizowanego przedsięwzięcia przesądził jednak, że analizę uzupełniliśmy dwiema dodatkowymi grupami czynników, bardziej szczegółowych ale nie mniej kluczowych dla przyszłości kraju. Trzecia grupa czynników kluczowych to elementy charakteryzujące gospodarkę opartą na wiedzy, a wśród nich kapitał intelektualny i system edukacji, potencjał naukowo-badawczy, system wdrażania innowacji, przedsiębiorczość high-tech, dostępność kapitału podwyższonego ryzyka, infrastruktura teleinformatyczna, ochrona własności intelektualnej, uspołecznienie polityki naukowej. Wreszcie czwarta grupa to czynniki odnoszące się do społecznej akceptacji dla działań modernizacyjnych, a wśród nich partycypacja społeczeństwa obywatelskiego, rozkład kosztów polityki rozwojowej, instytucje społeczeństwa obywatelskiego, ewolucja dominującego systemu wartości.

Ewolucja układu czynników kluczowych z oczywistych powodów przesądzać będzie o sytuacji wewnątrz kraju i naszej międzynarodowej pozycji. Na podstawie szczegółowych analiz we wszystkich panelach, spośród różnych możliwych kombinacji czynników kluczowych do szczegółowych rozważań w NPF Polska 2020 wybraliśmy pięć w przekonaniu, że opisują one bardzo charakterystyczne i pouczające scenariusze rozwoju kraju. Rozpocznijmy ich skrótowy opis od najbardziej pesymistycznego, nazwanego scenariuszem zapaści. W scenariuszu tym żadna z grup czynników kluczowych nie sprzyja rozwojowi: procesy globalizacji i integracji europejskiej napotykają na kłopoty, pozostawiona własnemu losowi Polska nie potrafi wypracować skutecznej polityki rozwojowej, nasila się drenaż mózgów, systemy edukacji, nauki i innowacji nie nadążają za wyzwaniami czasu, społeczeństwo nie wykazuje dostatecznej woli zmian. Nieco bardziej optymistyczny, ale ciągle bardzo niezadowalający, jest scenariusz nazwany scenariuszem słabnącego rozwoju. Realizować się on będzie przy założeniu, że w kraju znajdą się politycy rozumiejący niezbędność wprowadzania choćby pewnych reform wewnętrznych stymulujących modernizację, zaś na świecie i w Europie trwać będą procesy integracyjne sprzyjające rozwojowi gospodarczemu Polski. Nasz kraj próbuje być aktywnym uczestnikiem polityki międzynarodowej – co udaje się przynajmniej w początkowym okresie. Później ujawniają się poważne kłopoty wynikające z braku doceniania wiedzy i społecznej kreatywności jako kluczowych czynników rozwoju – zaniedbane uczelnie, kulejąca edukacja ustawiczna, niewydolny system wdrażania innowacji, brak stymulatorów przedsiębiorczości wraz z brakiem społecznego poparcia dla kontynuowania twardych działań reformatorskich uniemożliwiają dalszy rozwój. Sytuacja pogarsza się z każdym rokiem – pod koniec drugiej dekady Polska staje w obliczu poważnego kryzysu. Kolejny, bardziej optymistyczne scenariusz nazwaliśmy scenariuszem trudnej modernizacji. Zakłada on niekorzystną sytuacje międzynarodową (przedłuża się globalny kryzys, instytucje międzynarodowe ulegają osłabieniu), ale pozytywne zmiany w naszym społeczeństwie. Elitom politycznym udaje się stworzyć przekonywująca wizję polityki modernizacyjnej, której ważną częścią są reformy szeroko rozumianego środowiska wiedzy. Stopniowo rośnie społeczne poparcie dla zmian, poprawia się innowacyjność i kreatywność społeczna we wszystkich obszarach życia społecznego. Czytelna wizja polityczna i społeczne dla niej poparcie umożliwiają stały rozwój kraju mimo przedłużających się kłopotów międzynarodowych. Jeszcze atrakcyjniejszą perspektywą rozwojową jest scenariusz nazwany scenariuszem twardych dostosowań. Bazuje on na założeniu, że świat i Unia Europejska odnajdują drogę do trwałej i stabilnej współpracy, zaś Polska jest beneficjentem tego procesu. Politykom udaje się stworzyć realny plan przechodzenia do gospodarki opartej na wiedzy, następuje stopniowa poprawa efektywności funkcjonowania instytucji edukacyjnych i badawczych, konsekwentnie wprowadzane są reformy dynamizujące gospodarkę, własne, innowacyjne technologie zaczynają kształtować rozwój wybranych gałęzi przemysłu. Brakuje jednego – pełnego zrozumienia, zaangażowania i w konsekwencji jednoznacznego poparcia całego społeczeństwa dla procesu reform. Uniemożliwia to przeprowadzenie niektórych ważnych reform – rozwój kraju jest przez to znacznie wolniejszy niż mógłby być w oparciu o korzystny układ pozostałych czynników kluczowych. Dla porządku wymieńmy także ostatni z rozpatrzonych scenariuszy – scenariusz skoku cywilizacyjnego. Jest to oczywiście sytuacja wymarzona – i niestety mało prawdopodobna. Realizacja takiego scenariusza wymaga korzystnego układu wszystkich czynników kluczowych – w konsekwencji po kilkunastu latach sytuacja w Polsce staje się przykładem udanej transformacji i obiektem zazdrości społeczności międzynarodowej, szybko zbliżamy się do tych krajów, na przykładzie których budujemy sobie dzisiaj wszystkie nasze aspiracje cywilizacyjne.

Który z nakreślonych scenariuszy ma największe szanse na realizację? Odrzućmy dwa skrajne – realizacja któregoś z nich wymagałaby dosyć nieprawdopodobnego splotu wydarzeń, pozytywnych bądź negatywnych. Scenariusz słabnącego rozwoju wydaje się być kontynuacją sytuacji dzisiejszej – i nie jest to scenariusz gwarantujący nam dobre samopoczucie w roku 2020. Po wyczerpaniu prostych czynników rozwoju stoimy dzisiaj bowiem przed koniecznością przemyślenia na nowo naszej drogi naprzód. Bez udoskonalenia systemu edukacji i nauki, rozbudzenia przedsiębiorczości, szczególnie wśród małych i średnich firm, unowocześnienia administracji, skutecznego wykorzystywania nowych technologii teleinformatycznych oraz pobudzenia społecznej kreatywności na wszystkich poziomach życia publicznego opuszczenie kolein realizowanego obecnie scenariusza nie wydaje się możliwe. Jasny stąd wniosek - takie zmiany muszą się nam udać! I wtedy okaże się, czy sytuacja międzynarodowa pozwala na realizację scenariusza twardych dostosowań (może w wersji zbliżonej do scenariusza naszych marzeń?!) czy też pozostaniemy skazani na samych siebie i posuwać się będziemy do przodu według scenariusza trudnej modernizacji (który, przypominam, w pierwszej kolejności w procesie modernizacji wymaga świadomego uczestnictwa całego społeczeństwa). Tak czy inaczej, czekają nas trudne i ciekawe czasy, w których kluczem do sukcesu będzie społeczne zaangażowanie w budowę sprawnego państwa i zdolność do pozyskiwania, tworzenia i wykorzystywania wiedzy, będącej fundamentem nowoczesnej gospodarki i rozwoju cywilizacyjnego. Problem obszarów wiedzy, jaką należałoby tworzyć i wykorzystywać w naszej sytuacji tak, aby uzyskać największe korzyści społeczne, był przedmiotem oddzielnych analiz w zrealizowanym projekcie. Przytoczmy niektóre zidentyfikowane w nim obszary aktywności publicznej bądź badawczej, które uznaliśmy za kluczowo ważne– niektóre z nich mają szanse na stanie się tak bardzo poszukiwanymi przez nas obszarami technologii niszowych o specjalnym potencjale dla przyszłości kraju. Za tematy zasługujące na specjalną uwagę w polu badawczym Bezpieczeństwo eksperci uznali m.in. zjawiska rozwoju gospodarki opartej na wiedzy i innowacjach na poziomie przedsiębiorstw i całej gospodarki, bariery dla innowacyjnej przedsiębiorczości, procesy redukcji luki technologicznej w oparciu o import technologii (model azjatycki) i o rozwój własnego sektora B+R, społeczną i ekonomiczną problematykę starzenia się społeczeństwa, reformę finansów publicznych i jej związek z rozwojem gospodarczym kraju czy wreszcie strategie funkcjonowania Polski w Unii Europejskiej. Przyszłościowe zagadnienia w obszarze Technologii Informacyjnych i Komunikacyjnych to m.in. budowa i użytkowanie nowoczesnych systemów informacyjnych, Internet nowej generacji, modelowanie i symulacja komputerowa złożonych zagadnień społecznych, ekonomicznych i naukowych, ewolucja wzorców kultury popularnej w społeczeństwie. Do kluczowych obszarów badawczych w polu Zrównoważony Rozwój zaliczono natomiast nowe generacje materiałów konstrukcyjnych oraz technologii (w tym nanomateriały i nanotechnologie), technologie i materiały biodegradowalne o zamkniętym „cyklu życia”, materiały i technologie dla przemysłu, transportu i biomedycyny, technologie odnawialnych i alternatywnych źródeł energii (w tym umożliwiających wytwarzanie elektryczności i ciepła w systemach rozproszonych), technologie energetyki jądrowej i ich hybrydyzacja z zaawansowanymi technikami węglowymi, nowe technologie ochrony środowiska.

Co powinno stać się końcową konkluzją z przeprowadzonych tak dużym nakładem pracy analiz? Po pierwsze, że nasza przyszłość zależy głównie od nas samych. Po drugie, że mniej więcej wiemy, co powinniśmy robić aby przybliżyć realizację scenariuszy pozytywnych. Po trzecie wreszcie, że mamy niewiele czasu – determinacja polityków i mobilizacja społeczna wokół kluczowych problemów rozwoju potrzebna jest dzisiaj, bo odkładanie działania na „lepsze” czasy jest gwarancją niepowodzeń o trudnych do przewidzenia konsekwencjach.

[i]Autor jest Prezesem Polskiej Akademii Nauk, Kierownikiem Naukowym Narodowego Programu Foresight – Polska 2020[/i]

Dzisiejszy świat nie ułatwia nam zadania w tym zakresie. Dynamika zachodzących przemian, efekty globalizacji, kryzys energetyczny, migracje ludności i problemy współżycia ludzi różnych kultur oraz dziesiątki innych, trudnych do myślowego ogarnięcia zjawisk komplikują naszą przyszłość w stopniu odbierającym wiarę w jakiekolwiek racjonalne działania prognostyczne. Próbując przedzierać się przez gąszcz niezależnych jakby od nas niewiadomych mamy jeszcze problemy sami z sobą – jaki wybrać do rozważań horyzont czasowy, jak szeroko zakreślić sobie spektrum rozważanych sytuacji, na czym oprzeć się w swych rozważaniach, jak uchronić się przed znanymi błędami, często wręcz anegdotycznymi, popełnianymi w różnych wypowiedziach prognostycznych.

Pozostało 96% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację