W piątek rada nadzorcza PKO BP przeprowadzi rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami na prezesa oraz wiceprezesa banku. Przesłuchania zostaną dokończone w poniedziałek i nowego prezesa największego polskiego banku możemy poznać już we wtorek.

Według naszych informacji aplikacje na stanowisko prezesa PKO BP złożyli m.in. Wojciech Papierak, pełniący obowiązki prezesa banku, Piotr Kamiński, prezes Banku Pocztowego, Mariusz Karpiński, były szef GE Money Banku, a także Jerzy Zdrzałka, były prezes PZU, Waldemar Maj, były wiceprezes PKN Orlen, oraz Zbigniew Jagiełło kierujący Pioneer Pekao TFI.

Kandydatów będzie przesłuchiwać rada nadzorcza PKO BP kierowana przez nowego przewodniczącego Cezarego Banasińskiego (poprzednia przewodnicząca Marzena Piszczek tydzień temu, tuż przed walnym zgromadzeniem banku, które zmieniło skład rady nadzorczej, złożyła rezygnację). Według naszych rozmówców trzej główni kandydaci na to stanowisko to Wojciech Papierak, Zbigniew Jagiełło oraz Piotr Kamiński. Poprzedni szef banku Jerzy Pruski został odwołany ze stanowiska 7 lipca, a wraz z nim wiceprezes Tomasz Mironczuk.

Sławomir Lachowski, wymieniany wcześniej jako główny kandydat na to stanowisko, nie złożył aplikacji w konkursie. Uważa, że wokół tej spółki jest zdecydowanie za dużo polityki. W wywiadzie udzielonym „Rz” i Radiu PiN powiedział, że PKO Bank Polski mógłby być bankiem o tożsamości narodowej i być jednocześnie bankiem prywatnym. Jego zdaniem, aby to zagwarantować, wystarczy pozostawić w rękach Skarbu Państwa nie więcej niż 25 proc. akcji. Obecnie ma 51 proc. akcji i chce zachować pakiet kontrolny także po podwyższeniu kapitału poprzez przygotowywaną emisję akcji banku. PKO BP chce w ten sposób pozyskać 5 mld zł.