- Po ubiegłorocznym kryzysowym zamrożeniu widać teraz odwilż w płacach szefów i głównych menedżerów dużych firm – mówi Norbert Matusiak z działu badania wynagrodzeń firmy doradczej Hay Group, komentując jej najnowszy raport o płacach w zarządach polskich firm.
Według raportu, który powstał na podstawie badań zarobków ponad 1300 top menedżerów z 290 dużych firm (głównie polskich spółek zachodnich korporacji), w tym roku średnia całkowita płaca w zarządach jest tam o 5,4 proc. wyższa niż w 2009 r. Co prawda płace zasadnicze wzrosły co najwyżej o 4 proc., a w największych firmach pozostały na poziomie z ub.r., ale odmrożono roczne bonusy. Dzięki nim szefowie i pozostali członkowie zarządów największych firm zarobią średnio o 9 proc. więcej niż w 2009 r.
Najwięcej skorzystali menedżerowie, którzy utrzymali stanowisko przez ostatnie dwa lata. Nie dość, że dostali 8-proc. podwyżkę podstawowej pensji, to jeszcze wzrosły ich premie i w rezultacie średnia płaca całkowita poszła w górę aż o 15 proc. To prawie jak w Rosji, gdzie zarobki kadry zarządzającej wzrosły w tym roku o rekordowe 19 proc. W skali całej Europy zarobki top menedżerów największych firm poszły w górę o 6 proc.
W Polsce rynkową średnią top menedżerów obniżyli do 5 proc. ci, którzy zajmują stanowisko od niedawna – nie dość, że często nie objął ich roczny bonus za 2009 r., to przychodząc do firmy w kryzysie, godzili się na niższe płace niż ich poprzednicy. Jak przypominają eksperci Hay Group, tegoroczny wzrost średnich zarobków top menedżerów to w dużej mierze odrabianie oszczędności z 2009 r. Wtedy ponad jedna trzecia dużych firm (m.in. ING Bank Śląski) nie wypłaciła rocznych bonusów, a w niektórych zarządy obniżyły sobie wynagrodzenia. Wśród nich był np. BZ WBK, gdzie po obniżce premii i płacy zasadniczej zarobki zarządu spadły o 40 proc.
Według Hay Group z nadwyżką odrobili sobie kryzysowe cięcia prezesi w firmach produkcyjnych i bankach. Te ostatnie zachowały pozycję lidera w wynagrodzeniach top menedżerów, ze średnią płacą całkowitą prawie 1,7 mln zł rocznie.