Jak wiadomo, istotną rolę we wzroście gospodarczym odgrywa postęp techniczny. Umiejętności z zakresu nauk ścisłych, technologii, inżynierii i matematyki są ważnym czynnikiem rozwoju gospodarczego oraz mają przed sobą wielką przyszłość. Kto sądzi inaczej, wykazuje się zwykłym brakiem wyobraźni. Patrząc wstecz, widzimy, że wszystkie przełomowe wynalazki łączy jedno. Nikt początkowo nie wierzył, że będą miały tak wielki wpływ na nasze życie, organizację pracy czy sposób, w jaki radzimy sobie z wyzwaniami współczesności.
W najnowszym badaniu przedsiębiorcy skupieni w BUSINESSEUROPE, najbardziej wpływowej organizacji pracodawców w Europie, wymieniają brak pracowników o kwalifikacjach z zakresu nauk ścisłych, technologii, inżynierii i matematyki jako jedną z największych przeszkód w rozwoju gospodarczym w najbliższej przyszłości. Co prawda w ostatniej dekadzie w krajach Unii Europejskiej liczba studentów i absolwentów takich kierunków studiów w ujęciu bezwzględnym wzrosła z 630 400 w 1999 roku do 916 100 w roku 2008, jednak w stosunku do całkowitej liczby absolwentów szkół wyższych spadła z 24,8 proc. w roku 1999 do 22,7 proc. w 2005 roku.
Duży wpływ na przyszłość niektórych zawodów związanych z tymi kierunkami studiów będą miały również zmiany demograficzne. Na przykład znaczna liczba wykładowców fizyki uprawnionych do nauczania w szkołach wyższych i na studiach doktoranckich przejdzie wkrótce na emeryturę.
Przewiduje się, że w najbliższych latach w całej Unii Europejskiej przedstawiciele wszystkich zawodów związanych z kierunkami technicznymi będą masowo przechodzić na emeryturę, dlatego zapotrzebowanie na ich następców zdecydowanie wzrośnie.
Europa nie nadąża z kształceniem kadr
Fakt, że przy wysokim bezrobociu brakuje pracowników o kwalifikacjach z zakresu nauk ścisłych, technologii i inżynierii, świadczy sam w sobie o strukturalnym niedopasowaniu na europejskich rynkach pracy.