Kristof Zorde z BDO: tania energia nakręca koniunkturę

Kryzysy zwykle zaczynają się wtedy, kiedy są najmniej oczekiwane. Tak było i w 1929, i w 2008 roku – pisze senior partner w BDO

Publikacja: 21.01.2015 04:06

Kristof Zorde z BDO: tania energia nakręca koniunkturę

Foto: materiały prasowe

Warta przytoczenia jest słynna wypowiedź znakomitego amerykańskiego ekonomisty Irvinga Fishera, że rynek akcji osiągnął wysoki, stabilny poziom, na parę miesięcy przed krachem 1929 roku. Mówimy oczywiście o kryzysach finansowych. Każdy następny co prawda jest inny od poprzedniego, ale wszystkie mają jeden wspólny element: masowe załamanie zdolności do spłacania kredytów. Keynes określał to nieco mniej plastycznie jako drastyczny spadek krańcowej efektywności kapitału. Obecna sytuacja na rynku energii – ropa i gaz – chociaż powszechnie określana jako kryzysowa, z klasycznym kryzysem ma niewiele wspólnego. Jedyny kryzysowy aspekt, jaki można jej przypisać, wynika z jej nieoczekiwanego charakteru. Kryzys ma zatem podtekst raczej psychologiczny niż finansowy, przynajmniej w punkcie wyjścia.

Pozostało 83% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację