Reklama

Pod względem wskaźnika ubóstwa Polska wypada coraz lepiej

Odkąd ludzie zaczęli mierzyć zjawiska społeczno-gospodarcze, poszukiwali miary bogactwa i dobrobytu. Miary te po odwrotnym wyskalowaniu (odwróć tabelę – Zimbabwe na czele) były jednocześnie miarami nędzy.

Aktualizacja: 15.04.2015 22:40 Publikacja: 15.04.2015 22:00

Pod względem wskaźnika ubóstwa Polska wypada coraz lepiej

Foto: Fotorzepa, Karol Zienkiewicz

Czterdzieści lat temu pojawił się oddzielny wskaźnik mierzący ubóstwo. Był to misery index przygotowany przez Arthura Okuna. Jego konstrukcja jest równie skomplikowana co budowa cepa. Jest to po prostu suma stóp inflacji i bezrobocia. Wskaźnik ten zdobył jednak (być może ze względu na łatwość wyliczenia) pewną popularność na świecie i kolosalną popularność w Stanach Zjednoczonych. Za oceanem jest publikowany co miesiąc. Idę o zakład, że prezydent USA, za którego kadencji ów indeks pogorszyłby się znacząco, nie miałby żadnych szans na reelekcję.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Polska prezydencja ożywiła aktywność polskiego biznesu w Brukseli
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Błędowski: Migracja w USA – mity i fakty
Opinie Ekonomiczne
Prof. Karpa: Starcie USA–Chiny: ideologia czy technologia? No i co z tą Europą?
Opinie Ekonomiczne
Minister środowiska Tajwanu: Nasz udział w transformacji klimatycznej
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: USA kontra Chiny: półprzewodniki jako pole bitwy?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama