Poznań i Gdańsk wyróżniają się w rankingu „Doing Business w Polsce 2015" jako miasta, w których stosunkowo łatwo można rozpocząć działalność gospodarczą, lecz pod względem łatwości uzyskania pozwolenia na budowę plasują się bliżej końca rankingu. Jak to poprawić?
W tym roku po raz pierwszy Bank Światowy uszeregował wszystkie 18 siedzib województw w Polsce według łatwości prowadzenia działalności gospodarczej. Niektóre wyniki są zaskakujące. Żadne miasto nie wybija się jednocześnie we wszystkich badanych obszarach, a kilka mniejszych ośrodków reprezentuje światowy poziom w jednej lub dwóch kategoriach.
To dobra okazja, aby uczyć się od siebie nawzajem – taki był zresztą zamysł Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oraz Banku Gospodarstwa Krajowego na etapie zamawiania tego raportu.
Chcąc osiągnąć zakładane cele w zakresie konkurencyjności i wzrostu, kraj musi tworzyć warunki sprzyjające rozwojowi sektora prywatnego. Programy i działania rządu mogą zarówno stymulować, jak i hamować aktywność sektora prywatnego. Tam, gdzie ustawy i przepisy są jasne, zrozumiałe i konsekwentnie egzekwowane, przedsiębiorcy nie boją się robić interesów. Tam, gdzie przepisy są proste, ale skuteczne, przedsiębiorcy są mniej obciążeni biurokracją i mają więcej czasu na produktywne działania. Ograniczenie biurokracji jest dla Polski ważne również z powodu dużej utrzymującej się różnicy w poziomie produktywności w stosunku do przodujących krajów OECD.
Przepisy centralne, wykonanie – lokalne
W tegorocznym raporcie wzięto pod uwagę cztery obszary powiązane z kolejnymi etapami działalności przedsiębiorstwa, czyli: rejestrowanie spółki, uzyskiwanie pozwoleń na budowę, rejestrowanie przeniesienia własności nieruchomości, egzekwowanie umów. Chociaż przepisy regulujące te obszary są w większości stanowione na szczeblu krajowym, ich zastosowanie w praktyce różni się w zależności od lokalizacji.