Reklama
Rozwiń

Witold M. Orłowski: Populistów ci u nas dostatek…

Pół roku temu napisałem felieton o tym, jak Argentyna z jednego z najbogatszych krajów świata zmieniła się w zrujnowanego biedaka. Dziś muszę napisać ciąg dalszy.

Publikacja: 23.11.2023 03:00

Wybory prezydenckie w Argentynie wygrał właśnie, i to niespodziewanie dużą przewagą głosów, libertar

Wybory prezydenckie w Argentynie wygrał właśnie, i to niespodziewanie dużą przewagą głosów, libertariańsko-prawicowy populista Javier Milei

Foto: AFP

Wybory prezydenckie w Argentynie wygrał właśnie, i to niespodziewanie dużą przewagą głosów, libertariańsko-prawicowy populista Javier Milei. Sądząc po głoszonych w kampanii wyborczej hasłach, ma wielką ochotę być argentyńskim Trumpem. Nie przejmować się zasadami konwencjonalnej ekonomii, rozwiązać bank centralny, zastąpić argentyńskie peso dolarem, drastycznie obniżyć podatki i radykalnie zmniejszyć aktywność państwa, zachowując jednak wprowadzone przez poprzedników programy socjalne i jednocześnie jakimś cudem równoważąc budżet.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Michał Hetmański, Kamil Laskowski: Hutnictwo to wyjątek od piastowskiej doktryny Tuska
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Obniżka podatków to miraż. Należałoby je podnieść – na obronę
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wiadomość o śmierci Zachodu nieco przesadzona
Opinie Ekonomiczne
Marian Gorynia: Dlaczego organizujemy Kongres Ekonomistów Polskich?
Opinie Ekonomiczne
Anita Błaszczak: Stanowiska coraz większego ryzyka