Reklama

Fundusz Pracy czy państwa

Fundusz zamienił się w skarbonkę opatrzoną napisem „stłuc w razie potrzeby". Przy czym politycy tłuką ją niemiłosiernie z coraz większą częstotliwością.

Publikacja: 23.11.2017 21:00

Fundusz Pracy czy państwa

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Politycy czynią to, gdy nie mają pomysłu na sfinansowanie swoich koncepcji, gdy nieoczekiwanie „za pięć dwunasta" wychodzi manko. Coraz częściej – gdy mają taki kaprys. To zły i szkodliwy proceder. Niestety, zmarnowano kolejną okazję, by go zakończyć, przenosząc złe praktyki zarządzania państwowymi funduszami celowymi również na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

„Czy świat pracy może złożyć ofiarę w wysokości 1 proc. od zarobków na rzecz głodujących kolegów?" – pytał w 1933 r. poseł Zygmunt Sowiński w trakcie sejmowej debaty nad pierwszą w polskiej historii ustawą o Funduszu Pracy (FP).

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Pierwsza wiceprezes BGK: Nowy potencjał emisji obligacji
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Katastrofa na razie odwołana
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Kraj ludzi dawniej szczęśliwych
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławomir Mikrut: Jak AI może przyspieszyć inwestycje w infrastrukturę
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Fandrejewska: Istnienie „a” nadaje sens alfabetowi
Reklama
Reklama