Aktualizacja: 06.03.2018 20:00 Publikacja: 06.03.2018 20:00
Foto: Adobe Stock
Nabierają tempa prace nad nową wieloletnią perspektywą finansową (MFF) Unii, czyli wieloletnim budżetem po 2020 r. To zrozumiałe, bo domknięcie obecnej perspektywy zajęło Unii 18 miesięcy, a kalendarz polityczny, z wyborami do europarlamentu po drodze, zdaje się wskazywać, że nowa będzie akceptowana już po wyborach.
Polska korzysta z pieniędzy unijnych, co dokłada do dynamiki PKB średnio po 1,4 pkt proc. rocznie i podnosi standard życia na wsi i w miastach. Sformatowanie kolejnej MFF powinno więc być dla rządu kwestią priorytetową. Niestety, zaprzątają go inne sprawy. Nasze oficjalne kontakty z Brukselą nie ogniskują się na dyskusjach o wieloletnim budżecie. Wkład do dyskusji ogranicza się głównie do wyrażania „kategorycznego sprzeciwu" wobec rysujących się coraz wyraźniej zmian w priorytetach, które przyświecać mają nowemu budżetowi na lata 2020–2027.
Choć wicepremier Kosiniak-Kamysz właśnie ogłasza kolejny kontrakt na sprzedaż polskiego uzbrojenia, to prawda je...
Dziwnym trafem elektryfikacja motoryzacji nie stała się tematem kampanii prezydenckiej. I nie słychać, by kandyd...
Luka płacowa jest większa, niż wskazują często przytaczane dane. Po uwzględnieniu wykształcenia, stażu pracy i z...
Gazprom znalazł drogę powrotu do Unii Europejskiej - próbuje tam wjechać na plecach amerykańskiego biznesu. Tylk...
Producenci mebli to kolejna z polskich lokomotyw po motoryzacji czy transporcie międzynarodowym, która dostała o...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas