Państwowe regulacje działalności gospodarczej mogą przyjmować mniej lub bardziej drastyczną formę. W najbardziej skrajnym przypadku regulator może pozbawić grupę podmiotów możliwości wykonywania działalności. Przykładem tzw. regulacyjnego wywłaszczenia jest podpisana przez prezydenta nowelizacja ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. W rezultacie z rynku wypadnie 20 podmiotów mających łącznie 138 zespołów ratownictwa medycznego.
Dotychczas umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia mogły podpisywać również podmioty prywatne. Ministerstwo Zdrowia, nie przedstawiwszy żadnych analiz uzasadniających zmianę tego stanu rzeczy i zignorowawszy wyniki kontroli NIK, dowodzące wyższej jakości usług świadczonych przez prywatne firmy, zdecydowało się na upaństwowienie ratownictwa. Jedyne argumenty sprowadzały się do antykapitalistycznych sloganów o tym, że ratownictwo nie może być biznesem, i niczym niepopartych zapewnień, że prywatne ratownictwo „nie przyniosło dobrych rezultatów" (exposé Beaty Szydło).