Na liście przegranych pierwszą pozycję zajmuje były prezes Fedu Alan Greenspan. W październiku ze łzami w oczach przyznał, że jego teoria taniego pieniądza i rynkowej samoregulacji okazała się katastrofalna dla światowej gospodarki.

Greenspan zlekceważył dwie bańki spekulacyjne – internetową sprzed kilku lat oraz ostatnią na rynku nieruchomości. Efektem było m.in. spektakularne bankructwo zadłużonego na ponad 600 mld dol. amerykańskiego banku inwestycyjnego Lehman Brothers. Jego prezes Richard Fuld to kolejny symbol biznesowej klęski. Upadek banku wstrząsnął giełdą, a rząd USA musiał wydać setki miliardów dolarów, by ratować następne wielkie instytucje finansowe.

Spektakularnych porażek nie brakowało też w Polsce. Rafał Bauer, były już prezes Vistuli & Wólczanki, najpierw sfinalizował transakcję przejęcia kontroli nad jubilerskim imperium Wojciecha Kruka, by potem stracić stanowisko, gdy karty w tej grze nagle się odwróciły. Skurczyła się także o ponad 70 procent wartość giełdowych spółek należących do Leszka Czarneckiego. Z powodu kryzysu odłożył on m.in. budowę swej sztandarowej inwestycji – wieżowca Sky Tower we Wrocławiu.

Rok mija wprawdzie pod znakiem rozlewającego się po świecie kryzysu finansowego, nie brak jednak przykładów sukcesów w biznesie. JP Morgan (który z racji negatywnych prognoz dotyczących Polski nie ma u nas dobrej prasy) dzięki przemyślanym i ostrożnym decyzjom prezesa Jamiego Dimona nie stracił na papierach typu subprime. Z kolei szef niemieckiej linii lotniczej Lufthansa Wolfgang Mayrhuber jako jedyny w branży przejmuje kolejne spółki. W Polsce, oprócz Wojciecha Kruka, także Zygmunt Solorz-Żak może zaliczyć mijający rok do udanych. Na wyjątkowo trudnym rynku sprzedał swoje akcje Cyfrowego Polsatu za ponad 800 mln zł.