Cantona, gwiazda Manchester United (grał tam w latach 1992-5), zasłynął wtedy skopaniem na boisku kibica, który go obraził, reprezentant Francji, postanowił teraz w wieku 44 lat znów dać znać o sobie.
Na początku października rozpowszechnił w Internecie [link=http://www.youtube.com/watch?v=GVtv6fHrDh4 "target="_blank ]sfilmowany apel do świata[/link]: „Jeśli 20 mln ludzi wycofa jednocześnie swe pieniądze z banku, to cały ten system zawali się. W takiej rewolucji nie potrzeba żadnej broni, nie zginie też żaden człowiek” — przekonywał. Początek swej rewolucji zapowiedział na 7 grudnia.
Specjaliści nie wykluczali poważnych konsekwencji tej akcji nazwanej „Bank Run” (Run na banki). Teraz odezwali się decydenci.
Szef Eurogrupy (klubu ministrów finansów strefy euro), Jean-Claude Juncker przyznał, że żywi różne uczucia do sektora finansowego, ale operacja Cantony jest całkowicie nieodpowiedzialna. Ponadto ludzie nie mają takich oszczędności jak dawny piłkarz.
Sam Cantona uprzedził oddział banku BNP Paribas w mieście Albert na północy Francji, że zamierza wycofać ponad 1500 euro — ujawnił szef oddziału Antoine Poissonnier. Bank będzie gotowy obsłużyć go podobnie jak i każdego innego klienta, który zwróci się o wycofanie pieniędzy.