Viviane Reding, opinia o zakupach w Internecie

Firmy nie korzystają z największego osiągnięcia UE – jednolitego rynku z 500 mln konsumentów. Dając konsumentom więcej pewności, uwalniamy potencjał gospodarczy rynku internetowego

Publikacja: 22.06.2011 03:27

Viviane Reding, opinia o zakupach w Internecie

Foto: Bloomberg

Red

W spokojne sobotnie popołudnie znajdujesz ofertę „bezpłatnego" załadowania nowej gry z Internetu. Podajesz swoje nazwisko i adres oraz wciskasz przycisk „zarejestruj". Wskutek kilku kliknięć myszką dostajesz rachunek w wysokości 80 euro za „darmowe" oprogramowanie.

Jak doszło do tego oszustwa? Jak można chronić internautów?

Stop naciąganiu

Nowa unijna dyrektywa o prawach konsumenta, która została przyjęta przez organy prawodawcze Unii Europejskiej, zabroni pobierania ukrytych opłat i kosztów w Internecie. Europejczycy nie będą już podstępem skłaniani do kupowania „darmowych" usług, takich jak przepisy kulinarne, horoskopy czy gry.

Nowe przepisy stanowią ogromny krok naprzód w dziedzinie ochrony konsumenta. Zapewnią one wzrost zaufania konsumentów w całej Europie poprzez wprowadzenie jasnych zasad dotyczących wszystkich sytuacji, niezależnie od tego, czy dokonują oni zakupów w Internecie, przez telefon, na progu swojego domu czy u znajomych na imprezie połączonej ze sprzedażą bezpośrednią.

Więcej praw oznacza większe bezpieczeństwo. Zgodnie z nowymi przepisami klienci w całej Europie będą mieli dwa tygodnie na zmianę zdania od momentu otrzymania towarów (to więcej w porównaniu z aktualnym tygodniem).

Nowa unijna dyrektywa o prawach konsumenta zabroni pobierania w sieci ukrytych opłat i kosztów

Oznacza to, że jeżeli Finka odkryje, że różowe buty, które kupiła w Internecie od włoskiego projektanta, nie pasują do koloru jej sukienki, będzie mogła je zwrócić bez uzasadnienia. Polityka w zakresie zwrotów będzie taka sama, jak gdyby kupiła buty od fińskiej firmy w Helsinkach.

Producent obuwia z siedzibą w Mediolanie będzie musiał zwrócić klientowi koszty zakupu w terminie dwóch tygodni, włącznie z kosztami przesyłki. Po raz pierwszy przepisy dotyczące zwrotów obowiązują również w odniesieniu do internetowych serwisów aukcyjnych, takich jak eBay, zapewniając klientowi jeszcze większą ochronę.

Rośnie bezpieczeństwo zakupów w sieci

Dlaczego te nowe przepisy są teraz istotne? Sposób, w jaki dokonujemy zakupów i przeprowadzamy transakcje handlowe, diametralnie się zmienił od czasu, gdy w życie wchodziły pierwsze unijne przepisy dotyczące ochrony konsumentów.

W ubiegłym roku ok. 60 proc. europejskich konsumentów kupiło towary lub usługi w Internecie, co stanowi gwałtowny wzrost w porównaniu z 40 proc. w 2009 r. W 2004 r. tylko 20 proc. Europejczyków dokonywało zakupów w Internecie.

Bardziej zrozumiałe, prostsze przepisy zachęcą również do transgranicznej wymiany handlowej. Przedsiębiorstwa nie korzystają z największego osiągnięcia UE, jakim jest jednolity rynek liczący 500 milionów konsumentów.

Jedna trzecia konsumentów bierze pod uwagę możliwość dokonania zakupów online za granicą z uwagi na lepszą jakość lub niższą cenę. Niestety, decyduje się na to zaledwie 7 proc. Dając konsumentom więcej pewności, uwalniamy pełny potencjał gospodarczy europejskiego jednolitego rynku internetowego.

Pewność nadejdzie poprzez zwalczanie nieuczciwych praktyk. Wyobraź sobie, że chcesz kupić bilet lotniczy przez Internet. Przechodzisz przez wszystkie etapy, składasz zamówienie, a następnie odkrywasz, ze twój bilet obejmuje posiłek na pokładzie i ubezpieczenie, którego wcale nie chcesz.

Wynika to z faktu, że na stronie widniała seria pól wyboru, w których posiłek i ubezpieczenie były już z góry zaznaczone. Dzięki nowym przepisom stosowanie takich podstępnych z góry zaznaczonych pól wyboru będzie zabronione.

Precyzyjna informacja

Konsumenci będą też wyraźnie informowani, na papierze lub e-mailem, co kupują, od kogo, ile to kosztuje, a także jaki jest czas trwania umowy. Sprzedawcy będą musieli ujawniać całkowity koszt towaru lub usługi, jak również wszelkie dodatkowe opłaty.

Klienci dokonujący zakupów w Internecie nie będą musieli ponosić żadnych opłat lub innych kosztów, jeżeli nie zostaną o nich odpowiednio poinformowani przed złożeniem zamówienia. Informacje na temat towarów cyfrowych muszą objaśniać ich kompatybilność ze sprzętem lub oprogramowaniem.

Nowa dyrektywa nie została opracowana tylko na potrzeby konsumentów. Przedsiębiorstwa także skorzystają na wyrównaniu warunków prowadzenia działalności. Szczególne przepisy dotyczące umów z konsumentami zawieranych przez Internet, telefon czy na progu jego domu będą zasadniczo jednakowe we wszystkich państwach członkowskich.

Ponadto standardowy formularz wymogów informacyjnych ułatwi życie przedsiębiorcom. Ograniczenie kosztów transakcji w przypadku sprzedaży transgranicznej to zaleta dla wszystkich, ponieważ konsumenci będą dysponować większym wyborem za lepszą cenę.

Celem dyrektywy o prawach konsumenta jest ułatwienie ludziom możliwie pełnego korzystania z zakupów w Internecie. Na większej sprawiedliwości i bezpieczeństwie zyskują wszyscy.

Kupując laptop w Internecie czy zamawiając odzież z katalogu, konsumenci będą mieć świadomość, że istnieją jasne przepisy, których celem jest ochrona ich praw i zaoszczędzenie ich pieniędzy. To dopiero znaczy mieć Europę w zasięgu ręki!

Śródtytuły pochodzą od redakcji

Autorka jest komisarzem UE ds. wymiaru sprawiedliwości

W spokojne sobotnie popołudnie znajdujesz ofertę „bezpłatnego" załadowania nowej gry z Internetu. Podajesz swoje nazwisko i adres oraz wciskasz przycisk „zarejestruj". Wskutek kilku kliknięć myszką dostajesz rachunek w wysokości 80 euro za „darmowe" oprogramowanie.

Jak doszło do tego oszustwa? Jak można chronić internautów?

Pozostało 94% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację