Polska nie straci na pożyczce NBP dla MFW

Po­życz­ka wy­nie­sie ok. 10 proc. re­zerw NBP. Je­śli sy­tu­acja na świe­cie bę­dzie ta­ka, że MFW?nie od­da pie­nię­dzy, resz­ta re­zerw też oka­że się pu­stym za­pi­sem księ­go­wym

Publikacja: 23.12.2011 03:08

Polska nie straci na pożyczce NBP dla MFW

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Obie­ca­ne przez Pol­skę po­nad 6 mld eu­ro po­życz­ki dla Mię­dzy­na­ro­do­we­go Fun­du­szu Wa­lu­to­we­go bu­dzi wie­le kon­tro­wer­sji. I za­pew­ne jesz­cze dłu­go bę­dzie bu­dzić – na­wet je­śli pie­nią­dze, któ­re ma­ją być prze­zna­czo­ne na ra­to­wa­nie znaj­du­ją­cych się w kry­zy­sie państw stre­fy eu­ro, wró­cą do Pol­ski w peł­nej kwo­cie.

Gło­sów sprze­ci­wu jest wie­le. Wczo­raj za­miar po­ży­cze­nia pie­nię­dzy MFW po­now­nie skry­ty­ko­wał Krzysz­tof Ry­biń­ski, by­ły wi­ce­pre­zes Na­ro­do­we­go Ban­ku Pol­skie­go (w cza­sie pra­cy w ban­ku cen­tral­nym nad­zo­ro­wał za­rzą­dza­nie re­zer­wa­mi wa­lu­to­wy­mi, a na­wet do­pro­wa­dził do przy­ję­cia, a przede wszyst­kim opu­bli­ko­wa­nia, stra­te­gii za­rzą­dza­nia re­zer­wa­mi).

„Po­życz­ka dla Włoch to oko­ło 30 mld zło­tych, 2 pro­cent od te­go to 600 mi­lio­nów zło­tych, przez trzy la­ta to pra­wie 2 mld zło­tych. Ty­le mniej wię­cej wy­nio­są utra­co­ne od­set­ki, je­że­li po­ży­czy­my pie­nią­dze MFW" – na­pi­sał w swo­im blo­gu Ry­biń­ski.

Stra­ta ma wy­nieść bli­sko 2 proc., bo opro­cen­to­wa­nie po­życz­ki dla MFW bę­dzie sym­bo­licz­ne (obec­nie wy­no­si­ło­by 0,11 proc.). 2 proc. to z ko­lei do­chód z dziesięciolet­nich ob­li­ga­cji rzą­dów USA czy Nie­miec – dwóch kra­jów uzna­wa­nych za naj­bez­piecz­niej­sze lo­ka­ty ka­pi­ta­łu.

Za­sta­na­wia­nie się nad tym, ja­kie ry­zy­ko wią­że się z „osta­tecz­nym" prze­zna­cze­niem pie­nię­dzy za­po­wie­dzia­nych przez mi­ni­stra fi­nan­sów i sze­fa ban­ku cen­tral­ne­go, mo­że być uzna­ne za god­ną po­dzi­wu ozna­kę da­le­ko­wzrocz­no­ści.

Na ra­zie jed­nak wie­my, że nie ma mo­wy o po­życz­ce ce­lo­wej, ale po pro­stu o li­nii dla MFW. Nie wie­my, jak bę­dzie za dwa – trzy la­ta (ta­ka jest per­spek­ty­wa cza­so­wa po­życz­ki), ale na ra­zie Fun­dusz jest in­sty­tu­cją o naj­wyż­szej wia­ry­god­no­ści kre­dy­to­wej na świe­cie. Pew­niej­szą niż rzą­dy USA czy Nie­miec.

Od po­cząt­ku te­go ro­ku – jak wska­zu­ją in­dek­sy ob­li­ga­cji Ci­ti­gro­up – pa­pie­ry ame­ry­kań­skie da­ły za­ro­bić na­wet po­nad 9 proc., a nie­miec­kie 6 proc. (w wy­ra­że­niu do­la­ro­wym). Moż­na więc po­wie­dzieć, że „stra­ta" bę­dzie jesz­cze więk­sza. Ty­le że ob­li­ga­cje na­wet naj­bar­dziej pew­nych kra­jów mo­gą zy­ski­wać na war­to­ści, ale mo­gą też tra­cić.

Te wa­ha­nia do­brze od­da­je pu­bli­ko­wa­ny przez NBP wy­nik z za­rzą­dza­nia re­zerw, któ­ry dla przy­kła­du w 2008 r. wy­niósł 8,5 proc. (w wa­lu­cie in­stru­men­tów), ale rok póź­niej spadł już do 0,5 proc.

To oczy­wi­ście w sy­tu­acji, w któ­rej dłuż­ni­cy – np. rzą­dy, któ­rych pa­pie­ry po­sia­da NBP – wy­wią­zu­ją się ze zo­bo­wią­zań. To chy­ba od­po­wied­nie miej­sce, by po­sta­wić na­stę­pu­ją­ce py­ta­nie: je­śli MFW nie bę­dzie od­da­wać swo­ich po­ży­czek, to kto bę­dzie spła­cał swo­je dłu­gi?

Pro­ble­my z od­zy­ska­niem pie­nię­dzy z MFW?do­ty­czy­ły­by nie­speł­na jed­nej dzie­sią­tej na­szych re­zerw wa­lu­to­wych (fak­tycz­nie mo­że to być wię­cej: nie­co po­nad mie­siąc te­mu NBP?przy­stą­pił do pro­gra­mu po­ży­czek dla MFW; na­sze za­an­ga­żo­wa­nie mo­że prze­kro­czyć nie­co 3 mld eu­ro). Nie oszu­kuj­my się jed­nak, że za­ła­ma­nie, któ­re skło­ni­ło­by do nie­od­da­wa­nia pie­nię­dzy MFW, nie do­tknie po­zo­sta­łej czę­ści re­zerw wa­lu­to­wych.

W ta­kiej sy­tu­acji jako naj­mą­drzej­si z mą­drych bę­dą wska­zy­wa­ni za­pew­ne ci, któ­rzy za­le­ci­li­by wy­mia­nę wszyst­kich wa­lut wcho­dzą­cych w skład re­zerw na zło­to. I trzy­ma­nie go w skarb­cu w cen­tra­li NBP?na Świę­to­krzy­skiej w War­sza­wie.

Obie­ca­ne przez Pol­skę po­nad 6 mld eu­ro po­życz­ki dla Mię­dzy­na­ro­do­we­go Fun­du­szu Wa­lu­to­we­go bu­dzi wie­le kon­tro­wer­sji. I za­pew­ne jesz­cze dłu­go bę­dzie bu­dzić – na­wet je­śli pie­nią­dze, któ­re ma­ją być prze­zna­czo­ne na ra­to­wa­nie znaj­du­ją­cych się w kry­zy­sie państw stre­fy eu­ro, wró­cą do Pol­ski w peł­nej kwo­cie.

Pozostało 90% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację