Czarny scenariusz dla węgla

Polskie górnictwo węgla kamiennego i brunatnego reprezentuje światowy poziom- mówi prof. dr hab. inż. Zbigniew Kasztelewicz z AGH w Krakowie

Publikacja: 16.04.2013 19:06

Czarny scenariusz dla węgla

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Matuszyński Krzysztof Matuszyński

Co dalej z polską energetyką opartą na węglu?

Polityka unijnej dekarbonizacji to wyzwanie trudne i kosztowne. Niezrozumiałe jest, że przyjmując w 2008 roku Pakiet Klimatyczny, Polska nie posiadała opracowań pokazujących skutki jego wdrożenia dla krajowej gospodarki. Ponadto w 2011 roku, kiedy UE rozpoczęła nakłanianie do przyjęcia Road Map 2050, rząd Polski oraz członkowie krajowego i europejskiego parlamentu również nie posiadali takiego dokumentu. Gdyby nie opracowania organizacji pozarządowych, prezentujące skalę negatywnych skutków proponowanych rozwiązań, prawdopodobnie Polska nie zawetowałaby unijnych propozycji dekarbonizacji krajowej gospodarki. Musimy w końcu zdać sobie sprawę, że polityka klimatyczna UE ma wpływ nie tylko na górnictwo węglowe i energetykę opartą na tym paliwie, ale też na inne energochłonne branże. Energochłonność polskiej gospodarki jest 2,5 do 3 razy większa niż w krajach wysoko rozwiniętych, dlatego wpływ tej polityki, tj. podwyższenie cen energii elektrycznej po wprowadzeniu nowych technologii ograniczania emisji CO2 oraz zakupie praw do emisji, wpłynie na podwyższenie kosztów produkcji wielu produktów w szeregu branż. Podwyżki te przy istniejącym kryzysie gospodarczo-finansowym wpłyną na obniżenie konkurencyjności wytwarzania produktów w niektórych państwach europejskich, w tym szczególnie w Polsce.

Czym to grozi?

Może spowodować to załamanie krajowej gospodarki w następnych dekadach XXI wieku (zagrożenie rentowności produkcji 10 działów przemysłu i emigracja produkcji poza granice Polski) i znaczne uzależnienie od surowców energetycznych i energii spoza granic naszego kraju. Przeniesienie produkcji energochłonnej do krajów rozwijających się nie spowoduje zmniejszenia „produkcji" CO2, a jedynie jej zwiększenie – przecież stan techniczny i ekologiczny firm w tych krajach jest na niższym poziomie i produkcja towarów powoduje jeszcze większą emisję CO2 niż w Polsce lub w Europie. W efekcie globalnie emisja CO2 wzrośnie, a u nas gospodarka będzie się załamywała. Doskonałym przykładem jest inna krajowa branża - cementowa, która chociaż należy do najnowocześniejszych w Europie, może nie sprostać wymaganiom pakietu. Oznacza to w praktyce przeniesienie branży za granicę do Europy Wschodniej (Ukraina, Białoruś) i do Azji (Pakistan, Chiny) i jej zanik w naszym kraju.

I rzeczywiście możemy mieć do czynienia z czarnym scenariuszem dla węgla?

Polskie górnictwo węgla kamiennego i brunatnego reprezentuje światowy poziom. To jedna z najlepszych specjalności gospodarczych, jakie Polska posiada. Jesteśmy jednym z nielicznych krajów na świecie, który ma wszystkie atuty do kontynuacji wydobycia węgla. Ponadto ośrodki badawczo-rozwojowe działające również w  Polsce od lat intensywnie pracują nad opracowaniem i wdrożeniem różnych aplikacji związanych z nowoczesnymi, efektywnymi i czystymi technologiami wytwarzania energii elektrycznej na bazie stałych surowców energetycznych (przede wszystkim węgla), określanych mianem „Czystych Technologii Węglowych". Technologie te mogą zapewnić ograniczenie uciążliwości gospodarki dla środowiska naturalnego, m. in. poprzez zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Fakt ten stwarza więc szanse na ich wykorzystanie w zagospodarowaniu wielu perspektywicznych złóż np. węgla brunatnego, jakie posiada Polska. Nasze zasoby węgla - te zagospodarowane jak i niezagospodarowane – stanowią więc cenny skarb dla naszej gospodarki. Obecnie obserwuję ataki różnych grup społecznych i politycznych na górnictwo i energetykę węgla brunatnego. Temat bezpieczeństwa energetycznego powinien być dyskutowany w spokoju i bez demagogii. Strony nie powinny wykorzystywać go dla doraźnych celów. Zarówno strona samorządowa, rządowa jak i ekologiczna czy też branża węgla, powinny prowadzić dialog z wykorzystaniem merytorycznych argumentów. Dialog ten powinien być prowadzony przy otwartej kurtynie. Niestety wiele osób, grup społecznych i ekologicznych zbija kapitał, w tym finansowy i polityczny, na totalnej krytyce górnictwa. Wniosek z tych rozważań jest jeden: należy prowadzić ciągłe wyjaśnienia oraz propagować górnictwo i energetykę węglową na różnych forach, aby budować świadomość jej znaczenia w społeczeństwie, wśród rządzących oraz na arenie UE.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację