System, który zniszczy finanse Ameryki

My tu sobie referenda urządzamy, a w Stanach Zjednoczonych zawiesiła się właśnie Wielka Socjalistyczna Rewolucja Ubezpieczeniowa. To znaczy zawiesiła się strona internetowa HealthCare.gov zbudowana przez startupową firmę Development Seed, pracującą w garażu na przedmieściach Waszyngtonu.

Publikacja: 16.10.2013 06:51

Robert Gwiazdowski

Robert Gwiazdowski

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Dziennikarze „Forbesa" pokazali, że łatwiej jest pisać bloga w lesie w Kenii, niż wejść na stronę HealthCare. Pierwsze polisy zostały sprzedane dopiero po trzech dniach.

Oczywiście nie ma powodu do paniki. W Polsce garażowa firma zbudowała kiedyś Komputerowy System Informatyczny, który początkowo też nie działał, dla potrzeb innej rewolucji – Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Emerytalnej. A teraz działa i to całkiem sprawnie. Potrafi, na przykład, policzyć coś, czego nie ma – czyli „kapitał początkowy".

Co prawda Amerykanie z Development Seed otrzymali za swoją robotę jedynie 750 mln dolarów, ale za to tylko za jedną stronę internetową. Aż dziw, że to nie nasi wdrożyli za oceanem know how pozyskiwania tego typu zleceń. Wychodzi na to, że Amerykanie są równie sprytni i szybko się uczą, jak dawać sobie radę w socjalistycznej ojczyźnie. Ale nie jest wykluczone, że patent to nam ukradli. Ich system ma podobno równie skomplikowaną architekturę jak KSI. Mają więc robotę do końca świata, bo nikt inny się nie połapie, jak to wszystko działa, a kody źródłowe w Ameryce rzecz święta.

Ale z Obamacare mogą sobie rady nie dać – jak my z NFZ. Ten osławiony system zniszczy finanse Ameryki – bo je zniszczyć musi, tak jak ZUS i NFZ niszczą finanse Polski. Jakby Obama chciał coś naprawdę zrobić dla dobra Amerykanów, powinien przeprowadzić deregulację rynku usług medycznych – jak Reagan przeprowadził deregulację lotnictwa. Dlaczego dziś „każdy Amerykanin korzysta z prawa do podróży lotniczych, nie tylko bogaty" (takie było hasło polityki deregulacyjnej)? Czyżby dlatego, że rząd kazał każdemu latać samolotem i dał niektórym pieniądze na bilet? Ano nie. Rząd zderegulował rynek i ceny spadły, więc więcej Amerykanów (i nie tylko) stać na latanie.

Przymusowe ubezpieczenia zdrowotne doprowadzą do wzrostu cen. Jakże miałoby być inaczej, skoro, pomimo doświadczeń ze zmuszeniem banków do udzielania kredytów hipotecznych nawet tym, którzy zdolności kredytowej nie mieli, teraz Obama zmusza firmy ubezpieczeniowe do sprzedawania polis nawet tym, którzy już są chorzy, i którym żadne towarzystwo ubezpieczeniowe żadnej polisy by nie sprzedało. Niektórzy nie uczą się nawet na błędach.

Autor jest adwokatem, profesorem prawa, prezydentem Centrum im. Adama Smitha

Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Wybory prezydenckie w KGHM
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Qui pro quo, czyli awantura o składkę
Opinie Ekonomiczne
RPP tnie stopy. Adam Glapiński ruszył z pomocą Karolowi Nawrockiemu
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nie należało ciąć stóp przed wyborami
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku