Argentyna po raz kolejny stoi na skraju bankructwa. Mówimy „Argentyna", myślimy „Diego Maradona" i „Leo Messi"...
Lech Miodek: Argentyna zawsze czuła się bardziej europejska niż pozostałe kraje Ameryki Południowej. Cała kultura piłki nożnej została przejęta od Anglików. Ten kult piłki nożnej był wykorzystywany przez populistów w celu zyskania popularności, chociażby przez obecną panią prezydent Cristine Fernandez de Kirchner.
A inne skojarzenie z Argentyną - tango? Czy wszyscy je tam tańczą?
Tango jest świętością narodową. Urugwajczycy toczą z Argentyńczykami spór o to, kto jest ojcem tanga, zazwyczaj Urugwaj przegrywa, bo wszystko, co jest dobre w Urugwaju, jest adaptowane i lansowane jako produkt argentyński. Jeden z największych piosenkarzy tanga Carlos Gardel był z pochodzenia Urugwajczykiem urodzonym we Francji, ale natychmiast został usynowiony przez Argentyńczyków i cały świat mówi o nim jako o obywatelu Argentyny.
Jaka jest historia tego tańca?