Aktualizacja: 24.06.2015 21:00 Publikacja: 24.06.2015 21:00
Foto: Fotorzepa, Karol Zienkiewicz
Po raz pierwszy jednak jest to wypowiedź tak ostra i idąca pod prąd dominującej praktyce gospodarczej, w której „troskę o wspólny dom" werbalnie się popiera, ale w praktyce lekceważy. Kontrowersje – ciche, bo głośno kontestować słów papieża wszak nie wypada – budzi nie tylko apel o „ekologiczne nawrócenie". W istocie największą zadrą dla polityków i najróżniejszych lobbies jest to, że encyklika wskazuje na istotny konflikt między rzeczywistością a wyznawaną – przynajmniej oficjalnie – moralnością. Dlatego ci, którzy kształtują opinię publiczną, zapewne będą się starali encyklikę przemilczeć i jak najszybciej o niej zapomnieć. I pewnie odniosą sukces, gdyż obecny stan jest korzystny dla wielu obywateli mających świadomość, że jego zmiana może oznaczać zahamowanie wzrostu konsumpcji. Do krajów, które powinny głęboko przemyśleć słowa Ojca Świętego, należy także Polska. Nie tylko dlatego, że jesteśmy jednym z większych trucicieli, mając gospodarkę opartą na węglu. Dla każdego jest oczywiste, że nie da się tego z dnia na dzień zmienić. Ale najwyższa pora, żeby wreszcie zerwać z przeświadczeniem, że węgiel jest naszym największym bogactwem, a górnictwo bardzo ważną dziedziną gospodarki. Nie jest bogactwem. Jest kulą u nogi, z którą musimy żyć, ale nie ma co się cieszyć, że ją dźwigamy.
Statystyka pokazuje, że nie ma uzasadnienia dla marnej obecności posłów na sali sejmowej podczas np. sesji odpow...
Może warto, dyskutując o unijnej dyrektywie w sprawie jawności płac, sięgnąć do wniosków płynących z tekstu spis...
Inflacja bazowa spadła i znalazła się w paśmie dopuszczalnych wahań wokół celu inflacyjnego NBP. Ale jeszcze nie...
Informacja, że na Wyspach Brytyjskich nasi rodacy zarabiają lepiej od miejscowych, paradoksalnie prowadzi do wni...
Programy kandydatów na prezydenta są w najlepszym przypadku „pilotami” inicjatyw, którymi za dwa i pół roku kusi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas