Między zieloną wyspą i ruiną

Prezydent USA Harry Truman życzył sobie, aby doradzali mu „jednoręcy" ekonomiści, czyli tacy, którzy nie używają notorycznie frazy „z jednej strony..., z drugiej strony...".

Publikacja: 19.08.2015 22:00

Między zieloną wyspą i ruiną

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

W Polsce, na szczęście, nie ma ich dziś zbyt wielu.

Na szczęście, bo koniunktura gospodarcza w okresie przedwyborczym może mieć duży wpływ na popularność partii, niezależnie od tego, czy ma jakikolwiek związek z ich decyzjami i programami. Tym partiom, które są u władzy, sprzyjają głosy ekonomistów – powiedzmy – „leworęcznych", wedle których Polska jest zieloną wyspą. Te, które są w opozycji, cieszą się, słysząc diagnozę ekonomistów – dajmy na to – „praworęcznych", w świetle której Polska jest w ruinie.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację