Reklama
Rozwiń

Koniec czarów z krainy SIM

Rozprawienie się z bałaganem z kartami SIM odbierze operatorom telekomunikacyjnym wiele wdzięcznych i chętnie wykorzystywanych argumentów marketingowych.

Publikacja: 02.06.2016 22:00

Koniec czarów z krainy SIM

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

To, w jakim modelu – abonamentowym czy pre-paid – Polacy korzystają z telefonów komórkowych, ma oczywiście dla telekomów znaczenie biznesowe. Inaczej „waży" w ich sprawozdaniach klient z dwuletnią czy jeszcze dłuższą umową, inaczej okazyjny użytkownik telefonu na kartę.

Telekomom niespecjalnie zależało jednak zawsze na aktualizowaniu liczby aktywnych użytkowników, bo niejasności w tym zakresie bywały przydatne przy rozmaitych działaniach marketingowych. Po pierwsze, zawsze można się było pochwalić wysoką liczbą kart SIM, jakie udało się sprzedać, przemilczając rząd „martwych dusz" (obecnie szacowany już na ok. 9 mln). „Martwe dusze" wśród użytkowników, czyli osoby, które kupiły sobie kiedyś pre-paida, ale nigdy z niego nie skorzystały lub zarzuciły używanie go, powodowały wprawdzie, że w dokumentach operatorów mocno spadał średni przychód z jednego użytkownika. To jednak mógł być przydatny argument w sytuacji, gdy koncern lub cala branża starały się np. o publiczne wsparcie konieczne do zwiększania inwestycji.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Upały dołują światowe PKB
Opinie Ekonomiczne
Michał Hetmański, Kamil Laskowski: Hutnictwo to wyjątek od piastowskiej doktryny Tuska
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Obniżka podatków to miraż. Należałoby je podnieść – na obronę
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wiadomość o śmierci Zachodu nieco przesadzona
Opinie Ekonomiczne
Marian Gorynia: Dlaczego organizujemy Kongres Ekonomistów Polskich?