Przychodnie, które nie skrócą kolejek do lekarzy specjalistów, dostaną mniej pieniędzy z NFZ

- Nasz pomysł jest taki, żeby nie rezygnować z nielimitowości, ale żeby te placówki, które dużo częściej niż normalnie, czyli powyżej mediany, po raz kolejny przyjmują tego samego pacjenta, otrzymywały za to nieco niższe wynagrodzenie – powiedział w podcastcie „Rzecz o Zdrowiu” Filip Nowak, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.

Aktualizacja: 30.01.2025 20:00 Publikacja: 30.01.2025 08:00

Limitów w finansowaniu wizyt u lekarzy specjalistów, czyli w Ambulatoryjnej Opiece Specjalistycznej, nie ma od 1 lipca 2021 roku. - Po tych już kilku latach wiemy, że ten system wymaga modyfikacji – powiedział „Rzeczpospolitej” prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Filip Nowak. Jak tłumaczył, samo uwolnienie finansowania nie spowodowało, że większa liczba pacjentów, którzy chcą po raz pierwszy dostać się do specjalisty, faktycznie skorzystała z wizyty.

- Natomiast zaczęło się coraz częściej pojawiać zjawisko, że pacjent przychodzi po raz pierwszy i w ciągu roku korzysta z tej poradni nie raz, dwa razy, trzy razy tylko pięć razy. Rekordziści korzystali po dziesięć razy – wskazał.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Ochrona zdrowia
Lipcowe podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia. AOTMiT zaczyna szacować koszty
Ochrona zdrowia
Alternatywa dla sanatorium? Pacjent musi więcej zapłacić, ale wybiera czas i miejsce
Ochrona zdrowia
Wybierasz się do sanatorium? Od 1 maja zapłacisz więcej. Jak wygląda cennik?
Ochrona zdrowia
Szanse i wyzwania w leczeniu raka płuca
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Ochrona zdrowia
Konsultant krajowa w dziedzinie położnictwa i ginekologii nt. aborcji w Oleśnicy