To największy tego typu projekt w Polsce. Lekarze badają u mieszkańców Świętokrzyskiego: ciśnienie, styl życia, stosunek do alkoholu czy papierosów. Biorą próbki krwi i moczu – będą zamrożone przez kolejnych kilkadziesiąt lat.
– Zebranie informacji o zdrowiu tak dużej grupy dorosłych pozwala stworzyć bazę do dalszych badań. Te osoby będą w przyszłości badane co trzy – pięć lat i będziemy sprawdzać, co się w zdrowiu tej populacji zmienia – mówi Marta Mańczuk, epidemiolog z Centrum Onkologii w Warszawie i koordynator projektu PONS.
Podobne badanie obejmujące 2 tysiące osób prowadzone jest we Wrocławiu. To część międzynarodowego projektu PURE. Rozpoczęło się trzy lata temu i teraz jego uczestnicy przechodzą je po raz drugi.
Dziś w Centrum Onkologii naukowcy zaprezentują dane o zdrowiu kilku tysięcy osób, które zebrali do tej pory.
Po co badać ludzi tak długo? Mańczuk opowiada, że zebrane materiały ułatwią naukowcom znalezienie zależności między zdrowiem ludzi a ich stylem życia i czynnikami ryzyka, na które są narażeni (np. dym papierosowy, zanieczyszczenie środowiska). W przyszłości mogą pomóc wykazać, że jakiś czynnik ryzyka, o którym nawet dziś nie wiemy, jest szkodliwy dla zdrowia.