Coraz dłuższa droga do lekarza

Z dostaniem się do specjalisty jest coraz gorzej. Na operację zaćmy czekamy już o 70 dni dłużej niż w 2010 r.

Aktualizacja: 05.12.2013 12:59 Publikacja: 05.12.2013 04:41

Coraz dłuższa droga do lekarza

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Na wizytę u kardiologa trzeba czekać ponad dwa miesiące, na poradę endokrynologa – miesiąc dłużej. Z kolei na popularną operację zaćmy, na którą czeka w całym kraju prawie 400 tys. osób, średni czas oczekiwania to półtora roku. To dane z raportu NIK, do którego dotarła „Rz".

Wnioski Najwyższej Izby Kontroli są wyjątkowo alarmujące: czas oczekiwania na usługi medyczne jest wciąż zbyt długi, a dostęp do niektórych świadczeń wręcz się pogorszył.

Izba sprawdziła wykonanie planu finansowego przez NFZ w 2012 r. Ale najciekawsze są dane dotyczące długości kolejek do szpitali i specjalistów.

NIK porównała dostęp do świadczeń w październiku 2012 r. i w tym samym czasie  2010 r. Oto ustalenia Izby.

W poradniach okulistycznych i leczenia jaskry kolejka oczekujących wzrosła o blisko 20 tys., do 287 tys. osób, a średni czas oczekiwania wydłużył się o jedną trzecią – z 25 do 34 dni. To nie jest wyjątek. Rekordowo długo, bo ponad pół roku, czeka się na leczenie w oddziałach narządów ruchu.

Z leczeniem szpitalnym jest jeszcze gorzej. Np. w oddziałach neurochirurgicznych liczba oczekujących wzrosła o ponad 150 proc. – z 9,4 tys. do 23,7 tys. osób, a czas wydłużył się o prawie 40 proc.

– Specjalistów jest za mało,  bo lekarze specjalizacji najbardziej pożądanych w dzisiejszej medycynie, np. anestezjolodzy, migrują do Niemiec, Norwegii i Anglii. Jednocześnie mamy nadmierne rozdrobnienie specjalizacji na tak wąskie dziedziny jak np. hipertensjologia, a brak internistów – mówi dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego.

Eksperci zaznaczają, że  wiele schorzeń można by leczyć u lekarza rodzinnego.

– Niestety, Polacy uwielbiają chodzić do specjalistów. I tak odbijamy się od jednego do drugiego, bez skoordynowanej opieki na poziomie podstawowym – dodaje dr Gałązka-Sobotka.

W tym roku sytuacja się nie poprawiła.

Zgodnie z badaniami fundacji Watch Health Care, prowadzącej tzw. Korektor Zdrowia, średni okres oczekiwania na wizytę u lekarza wzrósł z 2,2 miesiąca w czerwcu i lipcu 2012 r. do 3,3 miesiąca w tym samym okresie obecnego roku.

– Według naszych najnowszych danych na wizytę u lekarza czeka się w Polsce średnio 2,7 miesiąca, to dłużej niż rok temu – mówi Krzysztof Łanda, prezes  Watch Health Care.

NIK wskazuje też na inne niepokojące zjawisko: słabe wykorzystanie łóżek szpitalnych, średnio sięga 64 proc. Tak wynika z ankiety NIK z ok. 500 szpitali. Szpitale mają więc spore rezerwy i gdyby tylko NFZ dał więcej środków, mogłyby przyjąć więcej chorych.

Senator Bolesław Piecha z PiS, były wiceminister zdrowia, wskazuje kilka przyczyn długich kolejek: – Zbyt mało pieniędzy czy często zła wycena procedur medycznych. To sprawia, że mamy syndrom odkładania się pacjentów.

Andrzej Troszyński, rzecznik NFZ, mówi „Rz": – Kolejki są efektem ograniczonej liczby specjalistów, wielkości naszych składek, a wreszcie sposobu zarządzania służbą zdrowia.

Na wizytę u kardiologa trzeba czekać ponad dwa miesiące, na poradę endokrynologa – miesiąc dłużej. Z kolei na popularną operację zaćmy, na którą czeka w całym kraju prawie 400 tys. osób, średni czas oczekiwania to półtora roku. To dane z raportu NIK, do którego dotarła „Rz".

Wnioski Najwyższej Izby Kontroli są wyjątkowo alarmujące: czas oczekiwania na usługi medyczne jest wciąż zbyt długi, a dostęp do niektórych świadczeń wręcz się pogorszył.

Pozostało 83% artykułu
Ochrona zdrowia
Szpitale toną w długach. Czy będą ograniczać liczbę pacjentów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ochrona zdrowia
Podkomisja Kongresu USA orzekła, co było źródłem pandemii COVID-19 na świecie
Ochrona zdrowia
Rząd ma pomysł na rozładowanie kolejek do lekarzy
Ochrona zdrowia
Alert na porodówkach. „To nie spina się w budżecie praktycznie żadnego ze szpitali”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ochrona zdrowia
Pierwsze rodzime zakażenie gorączką zachodniego Nilu? "Wysoce prawdopodobne"