Reklama

Sprzedaż mieszkania po 1 stycznia 2019 r. - co się zmieni

Szybka sprzedaż mieszkania po 1 stycznia 2019 r.? Na uwłaszczonym gruncie raczej będzie trudna.

Aktualizacja: 14.09.2018 07:13 Publikacja: 13.09.2018 16:44

Sprzedaż mieszkania po 1 stycznia 2019 r. - co się zmieni

Foto: AdobeStock

Zapowiadają się problemy ze sprzedażą lokali mieszkalnych położonych na terenach, które dziś są w użytkowaniu wieczystym – twierdzą eksperci. Powód? Choć ustawa o przekształceniu tego prawa we własność mówi, że do powszechnego uwłaszczenia dojść ma już 1 stycznia 2019 r., to potwierdzeniem jego dokonania ma być zaświadczenie, na które trzeba będzie poczekać. Nawet 12 miesięcy. Z tą niedogodnością przyjdzie się zmierzyć wszystkim, którzy po Nowym Roku będą myśleć o zakupie czy sprzedaży mieszkania, które obejmie ustawa uwłaszczeniowa.

Czytaj także: Uwłaszczenie prawa użytkowania wieczystego pod blokami

Spowolniony obrót

– Nadchodzące skutki ustawy o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe w prawo własności mogą znacznie skomplikować obrót nieruchomościami. Wszystko przez rozdźwięk między datą przekształcenia a datą potwierdzenia tego faktu. Może się bowiem okazać, że do czasu uzyskania zaświadczenia nieruchomości objęte ustawą będą niesprzedawalne, a obrót nimi zostanie zamrożony – mówi adwokat Maciej Górski z Instytutu Badań nad Prawem Nieruchomości.

Czytaj także: Będą niespodzianki przy sprzedaży nieruchomości

Zgodnie z art. 4 ustawy uwłaszczeniowej podstawę ujawnienia prawa własności gruntu w księdze wieczystej ma stanowić zaświadczenie potwierdzające przekształcenie, wydawane m.in. przez:

Reklama
Reklama

* starostę – dla gruntów Skarbu Państwa;

* dyrektora oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa lub dyrektora oddziału regionalnego Agencji Mienia Wojskowego – dla gruntów, w stosunku do których prawo własności Skarbu Państwa wykonują te podmioty;

* odpowiednio wójta (burmistrza, prezydenta miasta), – dla gruntów jednostek samorządu terytorialnego.

Szkopuł w tym, że wskazane organy na wydanie zaświadczenia z urzędu dostały od ustawodawcy aż 12 miesięcy. Gdy natomiast o dokument zawnioskuje właściciel, powinny sporządzić go w terminie czterech miesięcy. Bez niego do zbycia nieruchomości nie dojdzie.

– Skoro użytkowanie wieczyste po 1 stycznia 2019 r. już nie będzie istnieć, bo z mocy prawa stanie się własnością, a nadal ta forma widnieć będzie w księdze wieczystej, to bez urzędowego potwierdzenia, że skutek przekształcenia nastąpił, notariusz nie będzie miał możliwości ustalenia przedmiotu sprzedaży. Nawet gdyby sam dokonał oceny i sporządził umowę sprzedaży z uwzględnieniem skutku przekształcenia, to nie byłoby możliwe późniejsze ujawnienie tego w księdze wieczystej – zauważa mecenas Górski.

– Przekształcenie może być ujawnione jedynie na podstawie zaświadczenia. Szach i mat – mówi wprost prawnik.

Reklama
Reklama

Samorządy w gotowości

Co ciekawe, problem dostrzega Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju.

– Przekształcenie następuje ex lege, ale zaświadczenie potwierdza je i jest podstawą wpisu w księdze wieczystej, więc stanowi niezbędną legitymację prawną do dysponowania prawem. Zatem bez zaświadczenia notariusz nie będzie miał podstaw (dokumentów) do zawarcia umowy – pokreśliło biuro prasowe resortu w odpowiedzi na pytania „Rzeczpospolitej". Srodtytul: Resort liczy, że się uda

Niemniej ministerstwo ufa, że podmioty odpowiedzialne za wydanie zaświadczeń nie każą czekać miesiącami na wystawienie dokumentów.

– Ustawa przewiduje, że zaświadczenie może być wydane w maksymalnym ustawowym terminie 12 miesięcy. To oznacza, że nie ma przeszkód prawnych, aby samorządy, kierując się interesem swoich mieszkańców, wydawały zaświadczenia już od 4 stycznia 2019 r. (pierwszy dzień roboczy obowiązywania ustawy). Urząd może je przecież przygotować wcześniej, podobnie jak inne urzędowe powiadomienia – uważa ministerstwo.

Czy zamieszanie z zaświadczeniami wpłynie na rynek deweloperski (tu do uwłaszczenia dojdzie, gdy budynek zostanie oddany do użytkowania)? W ocenie Polskiego Związku Firm Deweloperskich może się tak stać. Przemysław Dziąg, radca prawny związku, zauważa, że oczekiwanie na nie może spowodować opóźnienia w zawieraniu umów przyrzeczonych. Co może prowadzić do niewykonania umów deweloperskich.

– Ustawa deweloperska przewiduje natomiast, że nabywca może odstąpić od umowy, jeśli deweloper nie przenosi na niego prawa własności w określonym terminie. Przepis nie wspomina nic o winie dewelopera czy okolicznościach, za które ponosi odpowiedzialność, bądź też sile wyższej – podkreśla Dziąg.

Reklama
Reklama

1,31 mld zł:na tyle oszacowano wydatki budżetu państwa będące skutkiem finansowym ustawy przekształceniowej

2,5 mln użytkowników wieczystych obejmie uwłaszczenie gruntów

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama