Istotnym problemem w Polsce jest bowiem niedostateczna podaż wolnych mieszkań oraz wynikające z tego trudności niektórych grup społecznych w zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych. Problem ten w szczególnie istotny sposób dotyka osoby z grupy niżej uposażonej, które nie kwalifikują się do uzyskania kredytu na zakup mieszkania lub takich, dla których koszt kredytu okazałby się zbyt wielkim obciążeniem, czy to z punktu widzenia fiskalnego, czy ze względu na długotrwałość okresu kredytowania.
Sytuację tę, jak dzieje się to w wielu innych państwach, mogłoby poprawić upowszechnienie najmu lokali. Paradoksalnie, przeszkodą dla powyższego nie jest brak wolnych mieszkań, lecz obowiązujące przepisy prawne, które wręcz zniechęcają wielu właścicieli mieszkań do oddania swych lokali w najem.
[srodtytul]Sposób na dłużnika[/srodtytul]
Upowszechnienie najmu lokali hamuje ograniczona możliwość szybkiego wyeksmitowania najemcy, głównie w przypadku, w którym najemca zaprzestanie płacenia czynszu. W obecnym stanie prawnym, w razie zaistnienia wspomnianej sytuacji, wynajmujący lokal mieszkalny zmuszony jest korzystać z długotrwałej drogi procesu eksmisyjnego, w trakcie którego pozbawiony jest możliwości korzystania ze swojej własności oraz uzyskiwania dochodu z tytułu czynszu najmu. Następnie, po uzyskaniu pozytywnego rozstrzygnięcia, wynajmujący zmuszony jest skorzystać z często jeszcze dłuższej drogi postępowania egzekucyjnego. Długotrwałość tego ostatniego związana jest w praktyce z niedopuszczalnością wyeksmitowania dłużnika „na bruk”. Eksmisja, w najgorszym dla dłużnika przypadku, może odbyć się jedynie do pomieszczenia tymczasowego wskazanego przez gminę, samego dłużnika lub wierzyciela. Jak można sobie łatwo wyobrazić, pierwsze dwa podmioty najczęściej albo nie mają możliwości, albo interesu, aby takie pomieszczenie dostarczyć. W tej sytuacji chęć odzyskania własności, także na tym etapie, staje się problem właściciela, który powinien wynaleźć wspomniany lokal i wskazać go komornikowi. Jak można sobie wyobrazić, zadanie nie należy do łatwych.
Poza powyższą procedurą pozostają sytuacje, w których sąd orzekł o obowiązku gminy co do zaoferowania dłużnikowi lokalu socjalnego lub zamiennego. W tej sytuacji właściciel musi najczęściej uzbroić się w cierpliwość i czekać, aż gmina przedstawi ofertę takiego lokalu. Niestety, lokali socjalnych czy też zamiennych jest w naszym kraju niezwykle mało, co w rzeczywistości może skutkować trwałym pozbawieniem właściciela faktycznej możliwości dysponowania swym lokalem.