Szybciej ruszy budowa domów jednorodzinnych. Ministerstwo Transportu i Budownictwa przygotowało projekt tzw. małej nowelizacji prawa budowlanego. – Procedury budowlane są czasochłonne. Teoretycznie na pozwolenie na budowę czeka się 65 dni, w rzeczywistości dłużej. Winna jest temu biurokracja i ciągłe zmiany prawa budowanego – tłumaczy Krzysztof Antczak, dyrektor Departamentu Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w Ministerstwie Transportu i Budownictwa. – Nasze propozycje likwidują tę część absurdów prawnych.
Gruntowną reformą procedur inwestycyjnych zajmuje się Komisja Kodyfikacyjna Prawa Budowlanego przy ministrze transportu i budownictwa. Kodeks budowlany, nad którym pracuje, będzie gotowy w listopadzie 2014 r.
– Chcemy zrezygnować z pozwolenia na budowę dla domów jednorodzinnych – mówi Krzysztof Antczak. Wystarczy złożyć do starosty zgłoszenie z projektem budowlanym. Urzędnicy będą mieli 30 dni na wniesienie sprzeciwu (w formie decyzji).
Tam, gdzie dom ma oddziaływać na działkę sąsiednią, potrzebne będzie pozwolenie na budowę. O tym wpływie będzie decydował projektant w projekcie budowlanym, a urzędnik tylko zweryfikuje jego ustalenia.
W tej chwili 3/4 wydawanych pozwoleń na budowę dotyczy domów jednorodzinnych. Gdy staną się zbędne, mniej będzie postępowań administracyjnych, a urzędnicy będą mieli więcej czasu dla innych inwestorów.