Takie wnioski płyną z opinii przygotowanej przez Fundację na rzecz Bezpiecznego Obrotu Prawnego, w której działają w większości notariusze.
Ustawa deweloperska obowiązuje od 29 kwietnia 2012 r. To pierwsze przepisy w polskim ustawodawstwie, które mają chronić kupujących lokale lub domy jednorodzinne od dewelopera. Ustawa przewiduje, że w ciągu dwóch lat od wejścia w życie premier przejrzy jej przepisy. Obecnie w jego imieniu zajmuje się tym prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. To on zwrócił się do fundacji o przygotowanie opinii o funkcjonowaniu ustawy. Gotowa informacja zostanie przedstawiona Sejmowi wraz z propozycjami zmian.
Z opinii fundacji wynika, że zmiany są konieczne. Przede wszystkim trzeba jednoznacznie określić charakter prawny umowy przenoszącej własność gotowego już mieszkania na klienta.
– Obecnie w obrocie prawnym stosuje się dwa typy umów: o skutku wyłącznie rozporządzającym oraz o charakterze zobowiązująco-rozporządzającym – tłumaczy Robert Dor, wiceprezes Fundacji na rzecz Bezpiecznego Obrotu Prawnego.
Jego zdaniem drugi typ umowy jest dużo bardziej bezpieczny dla klienta dewelopera. Reguluje go kodeks cywilny, który bardzo dokładnie zabezpiecza interesy kupujących mieszkania. I ten właśnie rodzaj umowy powinien być wskazany w ustawie deweloperskiej jako właściwy.