Reklama

Rynek mieszkań na huśtawce. Listopadowe przebudzenie mocy

Po latach turbulencji rynek mieszkań wchodzi w fazę stabilizacji, na co wpływają obniżki stóp procentowych i rekordowa oferta. W listopadzie deweloperzy sprzedawali tyle, ile w czasach taniego kredytu.

Publikacja: 02.12.2025 16:15

Głównym impulsem dla sektora mieszkaniowego w 2025 roku były pierwsze od 19 miesięcy obniżki stóp pr

Głównym impulsem dla sektora mieszkaniowego w 2025 roku były pierwsze od 19 miesięcy obniżki stóp procentowych

Foto: Adobe Stock

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jak zmienił się rynek mieszkań w Polsce od 2020 roku
  • Dlaczego ceny transakcyjne mieszkań rosły, mimo braku tanich kredytów
  • Jak demografia i migracje wewnętrzne wpływają na rynek mieszkaniowy w Polsce
  • Dlaczego efektywność energetyczna nieruchomości staje się coraz ważniejsza

Jak mówi Katarzyna Kuniewicz, dyrektorka badań rynku w portalu Otodom, lata 2020–2024 to czas wyjątkowej zmienności na rynku mieszkań. - W krótkim okresie doszło do wielu przełomowych wydarzeń, które odcisnęły piętno i na deweloperach, i nabywcach mieszkań - zaznacza. 

Czytaj więcej

Deweloperzy korzystają z każdej okazji, by złowić klienta

Ceny transakcyjne mieszkań konsekwentnie w górę

W latach 2018/2019 rynek nieruchomości się rozpędzał. Wyhamował po zderzeniu z koronawirusem. W II kw. 2020 r. deweloperzy sprzedawali w Warszawie po ok. 500–700 mieszkań miesięcznie, podczas gdy w najlepszych miesiącach sprzedaż sięgała nawet 2,5 tys.

W pierwszym roku pandemii wzrosło zainteresowanie większymi mieszkaniami i domami, na co wpływ miały rekordowo niskie stopy procentowe. W całym 2020 r. na siedmiu rynkach deweloperzy oddali 63 880 mieszkań. Średnia cena transakcyjna lokali wg NBP to 8652 zł za mkw. W 2021 r. liczba oddanych mieszkań to 59 887, a średnia cena transakcyjna 9 577 zł za mkw.

Reklama
Reklama

W 2022 r., jak przypomina Katarzyna Kuniewicz, sytuacja diametralnie się zmieniła. Wybuch wojny na Ukrainie wstrzymał na chwilę transakcje. Rynek spowolnił także pod wpływem inflacji i kolejnych podwyżek stóp procentowych.

Ogromne konsekwencje dla rynku miało ogłoszenie w grudniu 2022 r. przez rząd „Bezpiecznego kredytu 2 proc.”, który zaczął działać w lipcu 2023 r. W 2023 r. deweloperzy oddali na siedmiu rynkach 51 640 mieszkań. Średnia cena transakcyjna mkw. nowych lokali wynosiła 11 902 zł.

Czytaj więcej

Polacy kupują mieszkania za miastem

W 2024 r. dopłat do kredytów już nie było. Liczba mieszkań oddanych na siedmiu rynkach spadła do 48 286. Ale średnia cena transakcyjna mkw. podskoczyła do 13 965 zł. - Wydaje się, że cena transakcyjna jest zupełnie niezależna od danych GUS mówiących o skali budownictwa – komentuje Katarzyna Kuniewicz. – Wygląda, że zna tylko jeden kierunek – wzrostowy.

Choć przeciętna cena transakcyjna metra nowych mieszkań w 2024 r. rosła, to już cena całkowita lokali osiągnęła stan stabilizacji. Coraz mniejsza była powierzchnia oferowanych mieszkań. 

2025. Rok paradoksów

Głównym impulsem dla mieszkaniówki w 2025 r. były pierwsze od 19 miesięcy obniżki stóp procentowych. Klienci nie mogą też narzekać na ofertę. W siedmiu miastach pod koniec listopada mieli do wyboru 61,3 tys.  nowych mieszkań, doliczając lokale zarezerwowane, ale jeszcze niekupione – ponad 67,8 tys.

Reklama
Reklama

Świetny pod względem sprzedaży okazał się listopad – ze wstępnych danych Otodomu wynika, że na siedmiu rynkach deweloperzy sprzedali ok. 5 tys. mieszkań, w październiku znaleźli chętnych na ok. 3,9 tys., a we wrześniu – ponad 4 tys. 

Ceny pozostały względnie stabilne (4,5-proc. wzrost rok do roku). – Duża oferta pełniła w tym roku funkcję stabilizującą. Kupujący mieli z czego wybierać, co pozwoliło na wzrost sprzedaży bez wywoływania gwałtownej presji cenowej. To jeden z paradoksów tegorocznej sytuacji: rynek był aktywny, ale jednocześnie stabilny – komentuje Katarzyna Kuniewicz.

Dodaje, że deweloperzy ostrożniej podchodzili do planowania nowych inwestycji. - Widać to w danych GUS – nie tylko zmniejszyła się liczba wydanych pozwoleń na budowę, ale wzrósł też odsetek decyzji, które nie są od razu przekładane na rozpoczęcie prac. To sygnał zwiększonej selektywności w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych –  podkreśla. 

Czytaj więcej

Otodom raportuje mocne ożywienie sprzedaży mieszkań w listopadzie

Demografia i energooszczędność a rynek mieszkań 

Ekspertka zauważa, że choć zagregowane dane wskazują na stabilizację, to sytuacja w poszczególnych miastach jest różna, na co wskazuje czas wyprzedaży oferty. – W listopadzie skrócił się we wszystkich analizowanych lokalizacjach, jednak tempo i skala zmian są odmienne. Równowagę między popytem a podażą mamy m.in. w Poznaniu, Wrocławiu i Trójmieście. W Warszawie już drugi miesiąc z rzędu utrzymuje się rynek sprzedającego, a oferta nie nadąża za popytem - mówi. – Wiele wskazuje, że te różnice nie tylko między największymi aglomeracjami, ale także pomiędzy lokalizacjami w całej Polsce będą się nadal pogłębiać, m.in. ze względu na czynniki demograficzne i tempo migracji wewnętrznych.

– W najbliższych latach zyskiwać będą regiony imigracyjne, czyli przede wszystkim większe miasta i gminy je otaczające – dopowiada Mateusz Łakomy, ekspert ds. demografii. - W niemal wszystkich pozostałych regionach spodziewamy się wyludnienia. Można przewidywać, że rosnąć będzie znaczenie osób w wieku średnim, o dobrej sytuacji finansowej, które wyprowadzać się będą z małych mieszkań do domów w atrakcyjniejsze cenowo dzielnice miast, regiony podmiejskie a niekiedy nawet dzięki pracy zdalnej w inne atrakcyjne cenowo, środowiskowo i komunikacyjnie regiony kraju. 

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Nieruchomości z ważną misją dla klimatu

Coraz ważniejsze będą kwestie energooszczędności. Jak mówi Bartłomiej Derski, ekspert portalu WysokieNapiecie.pl, dziś efektywność energetyczna budynków jest niedoceniana. – Kupując mieszkanie na kredyt, koncentrujemy się, czy rata będzie wyższa czy niższa o 300–500 zł miesięcznie. Tymczasem poziom energooszczędności może przynieść bardzo podobny efekt w budżecie domowym. Ma to jeszcze większe znaczenie w przypadku zakupu domu, gdzie różnice w miesięcznych kosztach ogrzewania i podgrzewania wody mogą sięgać nawet 500–1000 zł – podkreśla. I dodaje, że  ogromne znaczenie będzie mieć wprowadzenie etykiet energetycznych budynków i mieszkań, które powiedzą, ile energii nieruchomość zużywa. –  Trzeba będzie je publikować przy sprzedaży, wynajmie nieruchomości – przypomina. 


Nieruchomości mieszkaniowe
Black Friday u deweloperów: rabat, bon do sklepu, a nawet rower
Nieruchomości mieszkaniowe
Deweloperzy na huśtawce. Październik gorący w budowie mieszkań
Nieruchomości mieszkaniowe
Atal po konferencji: popyt na mieszkania rośnie, choć wolniej od założeń
Nieruchomości mieszkaniowe
Wrzesień z rekordem wartości sprzedanych kredytów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Nieruchomości mieszkaniowe
Deweloperzy na huśtawce. We wrześniu znów więcej mieszkań w budowie
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama