W zestawieniu miesiąc do miesiąca największy wzrost średniej ceny zanotowano w Bydgoszczy, gdzie stawki wzrosły do 11 321 zł za mkw. (3 proc.). Wzrosty odnotowano także w Lublinie – do 12 304 zł za mkw. (2 proc.) i w Szczecinie – do 13 218 zł za mkw. (2 proc.)
- Kraków był jedynym z większych rynków, gdzie w kwietniu zanotowano spadek średniej ceny – do 16 202 zł za mkw. (minus 1 proc.). - Spadek ten to efekt rozpoczęcia nowych inwestycji w mniej popularnych dzielnicach, co obniżyło średnią dla całego miasta – tłumaczą analitycy.
W ujęciu rocznym zmiany cen są jeszcze bardziej zróżnicowane. - Największy wzrost średnich cen nowych mieszkań – niemal o 20 proc., do 15 468 zł za mkw. - odnotowaliśmy w aglomeracji śląskiej. W Trójmieście ceny wzrosły o ponad 10 proc., a w Bydgoszczy zanotowano podobny, dwucyfrowy wzrost – do 11 321 zł za mkw. – podają analitycy. - Łódź była jedynym z głównych rynków, gdzie średnia w ujęciu rocznym spadła – o ok. 2 proc., do 11 267 zł za mkw. To efekt dużej podaży i konkurencji.
Mieszkania w wyborczych
obietnicach
- Zbliżające się wybory prezydenckie, mimo swojej wagi, nie wnoszą wiele do dyskusji o polityce mieszkaniowej. Temat dostępności mieszkań czy rozwoju budownictwa społecznego pojawia się rzadko – a jeśli już, to w sposób fragmentaryczny i ogólnikowy – zwracają uwagę analitycy portalu. - Nie każdy kandydat zawarł w swoim programie punkty dotyczące mieszkalnictwa, co tylko potwierdza, że sektor ten pozostaje w cieniu ważniejszych, z punktu widzenia kampanii, tematów. Jednym z nielicznych tematów mieszkaniowych, który przebija się w tej kampanii, jest podatek katastralny – propozycja, która od lat wywołuje duże emocje. Choć żaden z kandydatów nie przedstawił konkretnego projektu ustawy, już sam wątek w debacie publicznej wywołuje niepokój wśród właścicieli i inwestorów.
Raporty ekonomiczne
Teza :
W Polsce należy przyjąć system opodatkowania nieruchomości bazujący na ich wartości (tzw. podatek katastralny)