Z najnowszego badania nastrojów, które przeprowadził portal Nieruchomosci-online.pl, wynika, że największe szanse na umiarkowane obniżki cen widać na rynku mieszkań większych niż kawalerki.
Niższe ceny ofertowe prognozuje prawie 50 proc. pośredników. 29 proc. spodziewa się utrzymania cen z początku roku, a niespełna 22 proc. dostrzega możliwość podwyżek na swoich lokalnych rynkach.
Czytaj więcej
Oferta gruntów jest duża, a sprzedający są skłonni do negocjacji cen. Gdzie działki są najtańsze?
Sprzedający będą chcieli ugrać jak najwięcej
Jak na rynek mieszkań może wpłynąć zapowiadany program dopłat do kredytów „Pierwsze klucze”? Portal Nieruchomosci-online.pl zapytał 1,4 tys. pośredników o przewidziany w programie limit ceny za metr mieszkania. Przypomnijmy: ma on wynieść 10 tys. zł. Wyjątkami mają być Warszawa, Gdańsk, Kraków, Poznań i Wrocław, gdzie limit ma wynosić 11 tys. zł za mkw. mieszkania. Czy ceny tańszych lokali w mniejszych miastach zaczną rosnąć do poziomu limitu programu, kiedy ten już wejdzie w życie?
– Większość pośredników uważa, że tak. W opinii wielu agentów, w przypadku wprowadzenia programu na zasadach przedstawionych przez rząd, mniejsze miejscowości, obrzeża dużych miast, czy tańsze lokale do remontu będą zyskiwać na cenie, bo sprzedający będą próbowali dostosowywać się do limitu, aby więcej ugrać – mówi Rafał Bieńkowski z Nieruchomosci-online.pl.