Takie są plany Ministerstwa Sprawiedliwości. W 2010 r. chce uruchomić specjalny portal na swojej stronie internetowej.
– Za jego pomocą każdy będzie mógł przeglądać księgi wieczyste i nic za to nie płacić. Zostaną jednak udostępnione tylko te, które mają formę elektroniczną. Żeby obejrzeć pozostałe, trzeba będzie się pofatygować do właściwego sądu wieczystoksięgowego – wyjaśnił sędzia Sławomir Różycki z Ministerstwa Sprawiedliwości.
Na razie ok. 6 mln ksiąg ma formę elektroniczną. To tylko 1/3 wszystkich prowadzonych (dane z 1 stycznia).
Ministerstwo zastanawia się, czy umożliwić także składanie online wniosków o założenie księgi wieczystej oraz o odpis. Dzięki temu można będzie uzyskać odpis z księgi wieczystej nieruchomości położonej w drugim końcu Polski. Za te czynności trzeba będzie zapłacić.
– Wcześniej jednak musimy znowelizować ustawę o księgach wieczystych i hipotece, wydać nowe rozporządzenie wykonawcze oraz znaleźć w drodze przetargu firmę, która założy portal – mówi sędzia Sławomir Różycki.Pomysł podoba się sędziom i notariuszom.