Zutylizuj azbest albo wpisz go do ewidencji

Jeśli na terenie firmy są obiekty i instalacje zawierające azbest, to przedsiębiorca musi się liczyć z dodatkowymi problemami. Wprawdzie nie od razu musi zrywać dach czy elewację, ale czekają go biurokratyczne formalności

Publikacja: 13.05.2008 08:01

Zutylizuj azbest albo wpisz go do ewidencji

Foto: Rzeczpospolita

Do 2032 r. azbest ma całkowicie zniknąć z Polski. Wprawdzie to dość odległy termin, jednak żeby zdążyć już dziś, stopniowo trzeba usuwać azbest.

Przepisy dokładnie określają, kiedy usunięcie szkodliwego dla zdrowia minerału jest niezbędne i jak należy postępować z obiektami, w których użyto azbestu. Mówią też, jak należy działać, gdy chce się go pozbyć. O tym, czy można jeszcze poczekać, czy nie, decyduje ocena stanu i możliwości bezpiecznego użytkowania wyrobów zawierających azbest.

Każdy azbestowy dach i elewacja wymagają oceny. Nie zawsze trzeba je jednak od razu wymieniać. Zgodnie z § 3 i 5 rozporządzenia o bezpiecznym użytkowaniu i usuwaniu wyrobów zawierających azbest możliwe jest bezpieczne użytkowanie wyrobów o gęstości objętościowej równej 1000 kg/m sześc. lub większej, czyli tzw. wyrobów twardych. Dodatkowy warunek to brak uszkodzeń umożliwiających emisję azbestu do środowiska.

Płyty dachowe należą zazwyczaj do twardych. Jeżeli więc płyty (nie tylko dachowe, ale także np. elewacyjne) są w dobrym stanie (o tym m.in. mówi ocena punktowa, o której piszemy poniżej), to można na razie wstrzymać się z rozbiórką dachu.

Natomiast gdy się okaże, że w obiekcie znajdują się wyroby tzw. miękkie (np. izolacje azbestowe, tektury, sznury z tego azbestu), to zazwyczaj uzyskują tak dużo punktów, że należy je usunąć. Zwłaszcza w budynkach przeznaczonych na pobyt ludzi.

Kontrolę przeprowadza się zgodnie z wzorem określonym w załączniku do rozporządzenia ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej w sprawie sposobów i warunków bezpiecznego użytkowania i usuwania wyrobów zawierających azbest. Kontrole przeprowadza właściciel, użytkownik wieczysty lub zarządca nieruchomości.

Rozporządzenie wprost nie zobowiązuje właścicieli, aby zatrudnili osoby z uprawnieniami, jednak lepiej by zrobił to fachowiec. Ocenę sporządza się w dwóch egzemplarzach zgodnie z formularzem, który stanowi załącznik nr 1 do ww. rozporządzenia. W zależności od uzyskanej punktacji ocena nakazuje bezzwłoczną wymianę lub naprawę, wykonanie ponownego przeglądu po roku lub po pięciu latach.

Przy ocenie istotne jest m.in. to, o jaki wyrób chodzi, jaki rodzaj azbestu zastosowano (groźniejszy jest tzw. krokidolit), jakie są uszkodzenia i czy wyrób jest narażony na uszkodzenia mechaniczne. Jeżeli azbest zastosowano wewnątrz pomieszczeń, to liczy się też, czy pomieszczenia są wykorzystywane przez dzieci, młodzież lub sportowców, czy są używane przez cały czas, czy też rzadko odwiedzane.

Ocena jest punktowa. Od liczby przyznanych punktów zależy, co musi zrobić właściciel.

- Przekroczenie 65 pkt oznacza konieczność wymiany lub naprawy wyrobu azbestowego. W takiej sytuacji nadzór budowlany może może nakazać natychmiastowe usunięcie wyrobów z azbestem z budynku. Określi przy tym termin wykonania tego obowiązku zgodnie z art. 66 prawa budowlanego.

- Jeśli obiekt bądź instalacja dostanie od 35 do 65 pkt, to przedsiębiorca musi powtarzać kontrolę corocznie.

- Jeśli jest mniej niż 35 pkt, to wystarczy kontrola co pięć lat.

Przedsiębiorca ma obowiązek złożyć jeden formularz oceny w powiatowym urzędzie nadzoru budowlanego, a drugi zachować. Powinien to zrobić już w końcu 2004 r., jednak wiele obiektów nie ma ocen do dzisiaj.

W niektórych przypadkach adresatem oceny jest wojewódzki urząd nadzoru budowlanego – dzieje się tak w przypadku autostrad, lotnisk, kolei czy terenów zamkniętych, czyli tych obiektów, dla których pozwolenia budowlane wydaje wojewoda.

Trzeba też pamiętać o odnotowaniu w książce obiektu budowlanego, że taka ocena została wykonana.

Jeżeli przedsiębiorcy zależy, żeby zmniejszyć zagrożenie pyleniem azbestu, a nie od razu go usuwać, można to osiągnąć choćby przez pomalowanie powierzchni płyt azbestowych przeznaczonymi do tego preparatami. Muszą one posiadać odpowiednią aprobatę techniczną. Instalacje można natomiast szczelnie obudować. Nie zwalnia to jednak z ponownej oceny, którą trzeba przeprowadzić w terminie określonym w poprzedniej, czyli za rok bądź za pięć lat.

To niejedyne biurokratyczne wymagania związane z azbestem. Z prawa ochrony środowiska, a konkretnie z rozporządzenia ministra gospodarki w sprawie wymagań w zakresie wykorzystania i przemieszczania azbestu oraz wykorzystywania i oczyszczania instalacji lub urządzeń, w których był lub jest wykorzystywany azbest (DzU z 2003 r. nr 192, poz. 1876) wynikają kolejne obowiązki.

Właściciele bądź zarządcy obiektów, w których występuje azbest, muszą go corocznie inwentaryzować, czyli dokonać spisu z natury.

Trzeba m.in. podać:

- rodzaj zastosowanego wyrobu zawierającego azbest (za taki uznaje się każdy, w którym stężenie minerału jest nie niższe niż 0,1 proc.),

- jego nazwę,

- ilość (np. na podstawie dokumentacji technicznej lub pomiarów),

- informację o tym, czy wyrób jest przydatny do dalszej eksploatacji (te dane muszą się zgadzać z zawartymi w opisywanej wcześniej ocenie),

- przewidywany termin usunięcia minerału.

Miejsca, w których znajduje się azbest, trzeba też oznaczyć na planie sytuacyjnym. Informację o wyrobach zawierających azbest (wzór w rozporządzeniu o wymaganiach w zakresie wykorzystania i przemieszczania azbestu oraz wykorzystywania i oczyszczania instalacji lub urządzeń, w których był lub jest wykorzystywany azbest – DzU z 2003 r. nr 192, poz. 1876) przedsiębiorcy przedstawiają wojewodzie, a osoby fizyczne niebędące przedsiębiorcami, czyli m.in. rolnicy – wójtowi, burmistrzowi bądź prezydentowi miasta.

Podobnie jak ocenę inwentaryzację należy sporządzać w dwóch egzemplarzach – drugi właściciel bądź zarządca przechowuje przez rok, do czasu sporządzenia następnej informacji.

Inwentaryzację trzeba aktualizować do 31 stycznia każdego roku.

Jeżeli ktoś usunął już azbest, to musi przesłać wójtowi, burmistrzowi bądź prezydentowi miasta informację o wyrobach zawierających azbest, których wykorzystywanie zostało zakończone – jej wzór jest także w podanym wyżej rozporządzeniu.

Zanim przedsiębiorca usunie azbest z obiektu, musi:

- wykonać ocenę stanu i możliwości bezpiecznego użytkowania wyrobów zawierających azbest i kontrolować stan obiektów i instalacji corocznie lub co pięć lat (zgodnie z wynikami oceny),

- opracować co roku plan kontroli jakości powietrza dla pomieszczeń zawierających azbest,

- opracować instrukcję bezpiecznego postępowania i użytkowania pomieszczenia z wyrobami zawierającymi minerał,

- przeprowadzić inwentaryzację wyrobów zawierających azbest,

- zaznaczać na planach sytuacyjnych miejsca z wyrobami zawierającymi azbest,

- informować o tym wojewodę (osoby fizyczne informują burmistrza, wójta, prezydenta miasta); należy to robić co roku do 31 stycznia,

- oznakować pomieszczenia, w których znajdują się urządzenia lub instalacje z wyrobami zawierającymi azbest.

Ten, kto musi usunąć azbest z budynku, powinien uzbroić się w cierpliwość i przygotować plik dokumentów

Właściciel (zarządca) ma obowiązek taki remont zgłosić w starostwie powiatowym.

Zazwyczaj jednak urzędnicy się nie zgadzają, żeby remont, przy którym usuwa się szkodliwy minerał, był prowadzony na podstawie zgłoszenia, i każą wystąpić o pozwolenie na budowę. To z kolei wymaga przygotowania odpowiedniego projektu przez osobę z uprawnieniami.

Przed przystąpieniem do zabezpieczania bądź usuwania wyrobów azbestowych trzeba też zawiadomić powiatowy urząd nadzoru budowlanego oraz okręgowego inspektora pracy.

Co powinno się znaleźć w takim zgłoszeniu, określa rozporządzenie dotyczące sposobów i warunków bezpiecznego użytkowania i usuwania wyrobów z azbestem. Takie prace mają wykonywać odpowiednio przeszkoleni i wyposażeni pracownicy. Jest też cała masa warunków technicznych, do których trzeba się stosować, aby przy usuwaniu wyrobów azbestowych nie spowodować zagrożenia zdrowia ludzi.

Usuwaniem minerału zajmują się z reguły wyspecjalizowane firmy. Usunięcie azbestu z obiektu powinno być zgodne z ustawą o odpadach a transport zgodny z przepisami o przewozie towarów niebezpiecznych. Wykonawca musi więc mieć odpowiednie zezwolenia i pozwolenia, a także program gospodarowania odpadami. Uzyskanie takich dokumentów przez niewielkiego przedsiębiorcę zajmującego się inną działalnością jest praktycznie niemożliwe. Mimo większych kosztów należy więc zatrudnić wyspecjalizowaną firmę.

Azbestowe odpady muszą trafić na przeznaczone do tego celu wysypisko. Dotyczy to zresztą nie tylko samych odpadów, ale i zużytych przy pracy filtrów, odzieży czy folii.

Po wykonaniu prac wykonawca daje właścicielowi (zarządcy) oświadczenia o prawidłowości wykonania prac oraz o oczyszczeniu terenu z pyłu azbestowego, z zachowaniem właściwych przepisów technicznych i sanitarnych. Trzeba je przechowywać przez co najmniej pięć lat.

Sprawy związane z usuwaniem bądź tymczasowym pozostawianiem elementów zawierających azbest reguluje ustawa o zakazie stosowania wyrobów zawierających azbest (DzU z 2004 r. nr 3, poz. 20 ze zm.), a przede wszystkim rozporządzenie w sprawie sposobu i warunków bezpiecznego użytkowania i usuwania wyrobów zawierających azbest (DzU z 2004 r. nr 71, poz. 649 ze zm.).

Warto też zapoznać się z niektórymi przepisami prawa ochrony środowiska i wydanym do niego rozporządzeniem w sprawie wymagań w zakresie wykorzystania i przemieszczania azbestu oraz wykorzystywania i oczyszczania instalacji lub urządzeń, w których był lub jest wykorzystywany azbest (DzU z 2003 r. nr 192, poz. 1876), a także z prawem budowlanym (tekst jedn. DzU z 2006 r. nr 156, poz. 1118 ze zm.) i ustawą o odpadach (tekst jedn. DzU z 2007 r. nr 39, poz. 251 ze zm.).

Do 2032 r. azbest ma całkowicie zniknąć z Polski. Wprawdzie to dość odległy termin, jednak żeby zdążyć już dziś, stopniowo trzeba usuwać azbest.

Przepisy dokładnie określają, kiedy usunięcie szkodliwego dla zdrowia minerału jest niezbędne i jak należy postępować z obiektami, w których użyto azbestu. Mówią też, jak należy działać, gdy chce się go pozbyć. O tym, czy można jeszcze poczekać, czy nie, decyduje ocena stanu i możliwości bezpiecznego użytkowania wyrobów zawierających azbest.

Pozostało 94% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów