Jak ważna to sprawa – obce instalacje na prywatnej działce – niech świadczy to, że dopuszczono nowe ograniczone prawo rzeczowe – służebność przesyłu. Polega ona na tym, że nieruchomość można obciążyć na rzecz przedsiębiorcy, który zamierza wybudować urządzenia przesyłowe do odprowadzania płynów, pary, gazu, prądu (lub jest ich właścicielem), prawem do korzystania z niej.
Oczywiście w oznaczonym zakresie i zgodnie z przeznaczeniem tych urządzeń. Służebność przesyłu ma ułatwić uregulowanie tysięcy niejasnych czy wręcz spornych posadowień instalacji przesyłowych na prywatnych działkach.
Zarówno właściciel nieruchomości, jak i przedsiębiorca przesyłowy będą mogli żądać sądowego ustanowienia służebności za „odpowiednim wynagrodzeniem”.
Są prawnicy, m.in. Juliusz Janas, radca prawny, którzy uważają, że gdyby nowe przepisy (przymusowo) zastosować do już dokonanych posadowień, byłoby to swoistym wywłaszczeniem. Autorzy projektu – Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego – odrzucają jednak te wątpliwości.
– Jeżeli przedsiębiorstwo przesyłowe ma od lat instalacje, to przecież może się już teraz domagać stwierdzenia, że nabyło służebność przez zasiedzenie. Właściciel nieruchomości dostaje więc dodatkowe narzędzie domagania się sądowego uregulowania tego stanu i uzyskania wynagrodzenia – wskazuje sędzia Robert Zegadło, sekretarz Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego.