W analizowanym okresie znacznie wzrosła liczba kredytów udzielanych we frankach szwajcarskich.
Jak wynika z informacji przesłanych z banków, w pierwszym półroczu w większości z nich wzrosła wartość udzielonych kredytów w stosunku do pierwszego półrocza 2007 roku. Największy wzrost zanotowały mniej popularne banki, np. Kredyt Bank, Bank Pocztowy czy Dom Bank. Jednocześnie duże banki w tym okresie udzieliły mniej kredytów. Na przykład PKO BP zanotował 20-proc. spadek, a Bank Millennium – 15-proc. w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego – mimo że w tych bankach wciąż zadłużaliśmy się najchętniej. Warto wspomnieć, iż to w ubiegłym roku banki te zanotowały rekordową wartość wypłacanych kredytów.
Na zaciągnięcie kredytu znacznie częściej decydowały się rodziny – ich udział w udzielanych kredytach to 70 – 80 proc., podczas gdy zadłużający się single to 20 – 30 proc. W tym drugim przypadku prym wiedli mężczyźni. Przybliżony wiek kredytobiorcy to 28 – 37 lat. Średnie miesięczne dochody netto: 2800 – 4500 zł.
Jeśli chodzi o źródło zarabiania, to 80 – 90 proc. pracowały na podstawie umów o pracę, a 10 – 20 proc. stanowiły osoby prowadzące własną działalność. Częściej wnioski o kredyty składały osoby pracujące w biurach niż w branży produkcyjnej oraz mieszkające w aglomeracjach.
Przeciętna wielkość udzielonego kredytu to 230 tys. zł. W porównaniu do 2007 roku jest ona wyższa (w zależności od banku) o 5 – 15 proc. Wielkość kredytów wahała się od kilkudziesięciu tysięcy do nawet 700 tys. zł. Średni okres kredytowania to 30 lat, przeważały raty równe, a kredytobiorcy wpłacali 20 – 30 proc. wkładu własnego. Zdecydowana większość pożyczanych pieniędzy trafia na rynek nieruchomości – na zakup mieszkań i domów: jest to od 40 do 70 proc. kredytów hipotecznych. Jak wynika z informacji banków, w tym roku kredyty przeznaczone są przede wszystkim na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych i kupno własnego M.