Rezydencje długo czekają na chętnych

W Warszawie i okolicach można znaleźć stare budynki do wynajęcia za mniej więcej 4 tys. zł miesięcznie, a zdarzają się nawet tańsze. Rezydencje kosztują wielokrotnie więcej

Publikacja: 15.09.2008 08:01

Rezydencje długo czekają na chętnych

Foto: metrohouse

– Rynek wynajmu domów w Warszawie i okolicach jest już stosunkowo dobrze rozwinięty. Systematycznie rośnie podaż nowych domów o dobrym i bardzo dobrym standardzie. Bywają również prawdziwe rezydencje o niebanalnej architekturze, z dobrze utrzymanym ogrodem, i oczywiście o dużej powierzchni sięgającej kilku tysięcy metrów kwadratowych – mówi Waldemar Oleksiak z agencji Emmerson Nieruchomości.

Klientami tego segmentu rynku nieruchomości są najczęściej obcokrajowcy zatrudnieni w Polsce, np. dyplomaci, oraz firmy, które wynajmują domy na cele biurowe lub dla swoich menedżerów.

– Na rynku warszawskim trudno znaleźć dom do wynajęcia poniżej 6 tys. zł miesięcznie. Takie oferty dotyczą peryferyjnych lokalizacji albo domów starszych, zbudowanych w okresie PRL, o niskim standardzie i małej powierzchni, poniżej 200 mkw. – wyjaśnia Waldemar Oleksiak.

Najtańszy dom w ofercie tej agencji można wynająć za 5 tys. zł miesięcznie. To segment narożny, położony na Siekierkach, który ma 230 mkw. Budynki szeregowe i bliźniaki są zwykle niżej cenione niż domy wolno stojące. Nie zmienia się ranking najbardziej prestiżowych lokalizacji. Stary Mokotów, Sadyba, Wilanów, a także podwarszawski Konstancin – to najbardziej cenione miejsca do zamieszkania.

– Na wynajęcie domu o dobrym standardzie i powierzchni ok. 250 mkw., z minimum trzema sypialniami, w dobrej lokalizacji, trzeba przeznaczyć minimum 8 tys. zł miesięcznie – twierdzi przedstawiciel agencji Emmerson Nieruchomości.

Jego zdaniem w przypadku obcokrajowców duże znaczenie mają rekomendacje osób, które już wcześniej mieszkały w Polsce. Tak rodzą się określone trendy i preferencje lokalizacyjne, np. aby dom znajdował się niezbyt daleko od szkoły amerykańskiej, w której kształcą się dzieci cudzoziemców.

Największa podaż domów występuje oczywiście w częściach willowych dzielnic oraz pod miastem. Najtańszych ofert trzeba raczej szukać wśród segmentów.

– Koszt wynajmu takiej nieruchomości, w zależności od powierzchni i standardu wykończenia, waha się od 3,5 do 12 tys. zł za miesiąc. Należy jednak pamiętać, że trzeba do tej kwoty doliczyć koszty utrzymania nieruchomości, czyli opłaty za wodę, prąd, ogrzewanie – mówi Krzysztof Kieszkowski z agencji Polanowscy Nieruchomości.

Także z doświadczenia tej agencji wynika, że domy wynajmują dla swoich pracowników i ich rodzin firmy zagraniczne. Bywa to karta przetargowa, która ma zachęcić pracownika do wybrania konkretnej firmy lub pozostania w niej. Domami z górnej półki bywają zainteresowane ambasady, które szukają prestiżowej nieruchomości na konsulat lub rezydencję ambasadora (dom, zwłaszcza wolno stojący, łatwiej ochronić).

– Rzadziej zdarzają się sytuacje, kiedy najemca zaczyna w budynku prowadzić własną działalność gospodarczą, przede wszystkim usługową, np. biuro rachunkowe czy gabinet dentystyczny. Dom z dużą działką na Mokotowie czy Saskiej Kępie to nieruchomość, która z łatwością znajdzie najemcę – ocenia Krzysztof Kieszkowski.

W ofercie agencji Polanowscy wynajem najtańszego domu kosztuje 6 – 8 tys. zł miesięcznie, a ceny najdroższych dochodzą do 26 tys. zł. W stosunku do ubiegłego roku ceny najmu wzrosły o 5 – 8 proc. Im dom droższy, tym dłużej czeka na najemcę.

W Warszawie i okolicach coraz więcej się buduje, przybywa więc robotników, którzy muszą gdzieś mieszkać. To okazało się szansą dla właścicieli domów, których do tej pory nikt nie chciał wynajmować.

– Nie wszystkie domy są wykończone w wysokim standardzie lub mają ciekawą lokalizację. Takie nieruchomości, pod warunkiem, że usytuowane są na dość dużej działce, bywają wynajmowane przez firmy budowlane, które składują tam swój sprzęt i narzędzia, a w budynku mieszkają pracownicy – twierdzi Krzysztof Kieszkowski.

Coraz więcej tego typu hoteli robotniczych powstaje pod miastem.– Izabelin, Łomianki i okolice to jeden wielki plac budowy. Przyjezdni pracownicy budowlani poszukują dachu nad głową możliwie jak najbliżej miejsca pracy – mówi Danuta Kwiatkowska z agencji Kampinos Nieruchomości w Izabelinie.

Czasem szukają sami pracownicy, czasem ich pracodawca. W tych okolicach można wynająć stary parterowy trzypokojowy domek z łazienką już za 1000 – 1500 zł miesięcznie.

– Prawie nikt nie szuka tu domu do wynajęcia po to, żeby urządzić w nim firmę. Czasem zdarza się wynajem pod handel lub usługi, np. oddział banku lub aptekę – wyjaśnia przedstawicielka Kampinos Nieruchomości. – Za wolno stojący dom o powierzchni do 200 mkw. z lat 90. trzeba zapłacić miesięcznie 3,5 – 4,5 tys. zł. Podczas gdy wynajem nowego domu, zbudowanego w wysokim standardzie w Izabelinie lub Łomiankach, kosztuje nawet około 10 tys. zł.

Wśród ofert agencji Metrohouse jest dom wolno stojący w Wilanowie o powierzchni 300 mkw. za 13,5 tys. zł miesięcznie. W Konstancinie wynajęcie domu wolno stojącego o powierzchni 330 mkw. z 1987 r., z garażem i ogrodem, kosztuje 10 tys. złotych miesięcznie. Taniej (8,5 tys. zł) można wynająć pół bliźniaka na Mokotowie o powierzchni 242 mkw. z 1965 r. Natomiast wynajęcie połowy bliźniaka o powierzchni 236 mkw. z 1950 r. na Kole (Wola) kosztuje 5 tys. zł miesięcznie.

Cena wynajmu domu w tej samej lokalizacji w zależności od jego typu i standardu może być wyższa o 100 proc. Na przykład na Ursynowie (Pyry) za wynajem połowy bliźniaka o powierzchni prawie 300 mkw. z 2000 r. trzeba zapłacić 8,5 tys. zł miesięcznie. W tych samych Pyrach wynajęcie domu wolno stojącego o powierzchni 350 mkw. kosztuje16 tys. zł miesięcznie, ale jest to nowoczesny umeblowany budynek o najwyższym standardzie z dużym, nawadnianym automatycznie ogrodem, monitoringiem, garażem na dwa duże samochody, położony przy Lesie Kabackim w cichej, spokojnej okolicy.

W serwisie www.oferty.net można znaleźć dom wolno stojący o powierzchni 300 mkw. na małej działce (520 mkw.) w Wilanowie za 6,5 tys. zł. To dom położony na osiedlu Patio, w cichej i zielonej części dzielnicy, na terenie którego znajdują się parking i kort tenisowy. Na Żoliborzu za wynajęcie domu o powierzchni 200 mkw. z 1937 r. trzeba zapłacić 11 tys. zł, a na Mokotowie (Wierzbno) za duży dom o powierzchni 450 mkw., wcześniej wynajmowany ambasadzie, trzeba zapłacić 12 tys. zł.

Tańsze oferty znajdziemy w Białołęce, np. w portalu www.szybko.pl – pół bliźniaka o powierzchni 150 mkw. z 1990 r. z pięcioma pokojami i dwiema łazienkami w bardzo dobrym stanie kosztuje 4 tys. zł miesięcznie. A za parterowy domek z użytkowym poddaszem o powierzchni 115 mkw. zapłacimy tylko 2,5 tys. zł. Bardzo tanio, ale jest to domek z gazobetonu, kryty papą, ogrodzony sztachetami, bez kanalizacji (szambo), prowadzi do niego droga gruntowa i ma tylko dwa pokoje i łazienkę.

- Konstancin-Jeziorna, dom wolno stojący 250 mkw., powierzchnia działki 900 mkw., czynsz najmu 15 tys. zł, kaucja zabezpieczająca 15 tys. zł.

- Powsin, dom wolno stojący 250 mkw., pow. działki 900 mkw., czynsz najmu 15 tys. zł, kaucja zabezpieczająca 15 tys. zł

- Mokotów, Sadyba, segment środkowy 320 mkw., powierzchnia działki 400 mkw., czynsz najmu 10 tys. zł, kaucja zabezpieczająca 10 tys. zł.

- Zalesie Dolne, dom wolno stojący 760 mkw., powierzchnia działki 3200 mkw., czynsz najmu 20 tys. zł, kaucja zabezpieczająca 20 tys. zł.

- Konstancin-Jeziorna, dom wolno stojący 358 mkw., powierzchnia działki 1300 mkw., czynsz najmu 18 tys. zł, kaucja zabezpieczająca 18 tys. zł.

- Pyry (Ursynów), pół bliźniaka, 296 mkw., 6 pokoi, garaż, taras, altana, 2000 r., cena: 8,5 tys. zł za mkw.

- Zawady (Wilanów), segment, 212 mkw., 8 pokoi, garaż, 2000 r., cena 7 tys. zł za mkw.

- Kabaty (Ursynów), segment, 243 mkw., 5 pokoi, ogród, garaż, 1999 r., cena 9 tys. zł za mkw.

- Wyględów (Mokotów), bliźniak, 242 mkw., 5 pokoi, garaż, 1965 r., cena 8, 5 tys. zł za mkw.

Źródło: Emmerson Nieruchomości , Metrohouse

– Rynek wynajmu domów w Warszawie i okolicach jest już stosunkowo dobrze rozwinięty. Systematycznie rośnie podaż nowych domów o dobrym i bardzo dobrym standardzie. Bywają również prawdziwe rezydencje o niebanalnej architekturze, z dobrze utrzymanym ogrodem, i oczywiście o dużej powierzchni sięgającej kilku tysięcy metrów kwadratowych – mówi Waldemar Oleksiak z agencji Emmerson Nieruchomości.

Klientami tego segmentu rynku nieruchomości są najczęściej obcokrajowcy zatrudnieni w Polsce, np. dyplomaci, oraz firmy, które wynajmują domy na cele biurowe lub dla swoich menedżerów.

Pozostało 93% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"