Ul. Sąchocka na Ochocie. Wielopiętrowy dom wybudowało TBS Praga-Południe. Znalazły się w nim 52 mieszkania. Inwestycja została ukończona trzy lata temu. Już wtedy budziła kontrowersje, bo lokale, przyznawane po notarialnym losowaniu, trafiły także do osób spoza Warszawy – m.in. z Krakowa czy Pułtuska.
Władze TBS odpierały zarzuty: zgodnie z prawem mieszkania w TBS są budowane dla ludzi z całej Polski. A o przydziale decydowało losowanie w obecności notariusza. Nie ma więc mowy o najmniejszych nawet manipulacjach.
[srodtytul]Szczęśliwie wylosowany[/srodtytul]
Jeden z lokali przy Sąchockiej przypadł wójtowi Jabłonny Lackiej (powiat Sokołów Podlaski) Grzegorzowi Popowskiemu oraz jego żonie. Małżeństwo umowę najmu 43-metrowego mieszkania podpisało 5 września 2006 roku, pod koniec poprzedniej kadencji samorządowej. Po pierwsze wójt starał się o lokal w warszawskim TBS, mimo że – jak wynika z jego oświadczeń majątkowych – od 1993 r. jego rodzina ma mieszkanie o powierzchni 72 mkw. Po drugie Grzegorz Popowski w tym czasie w stolicy nie pracował.
Tymczasem w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=133092]ustawie o TBS[/link] jest zapis, że towarzystwo może wynająć lokal osobie, która ma wprawdzie mieszkanie w innej miejscowości, ale pod warunkiem że podejmie ona – lub ktoś z jej rodziny – pracę w mieście, w którym chce wynająć lokal.