Można żądać unięcia obraźliwych treści

Osoba, którą pomówiono na forum internetowym, ma prawo domagać się usunięcia wpisu. Musi jednak uwiarygodnić, że naruszono jej prawa

Publikacja: 20.05.2011 01:40

Osoba czy firma zarządzająca serwisem internetowym (np. forum) jest traktowana przez przepisy w sposób szczególny.

Ustawodawca doszedł bowiem do wniosku, że taki usługodawca nie jest w stanie weryfikować wszystkich treści umieszczanych przez użytkowników. Dlatego też wprowadził wyłączenie odpowiedzialności.

Co mówi przepis

Art. 14 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną (uśude)

1. Nie ponosi odpowiedzialności za przechowywane dane ten, kto udostępniając zasoby systemu teleinformatycznego w celu przechowywania danych przez usługobiorcę, nie wie o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności, a w razie otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności niezwłocznie uniemożliwi dostęp do tych danych.

2. Usługodawca, który otrzymał urzędowe zawiadomienie o bezprawnym charakterze przechowywanych danych dostarczonych przez usługobiorcę i uniemożliwił dostęp do tych danych, nie ponosi odpowiedzialności względem tego usługobiorcy za szkodę powstałą w wyniku uniemożliwienia dostępu do tych danych.

3. Usługodawca, który uzyskał wiarygodną wiadomość o bezprawnym charakterze przechowywanych danych dostarczonych przez usługobiorcę i uniemożliwił dostęp do tych danych, nie odpowiada względem tego usługobiorcy za szkodę powstałą w wyniku uniemożliwienia dostępu do tych danych, jeżeli niezwłocznie zawiadomił usługobiorcę o zamiarze uniemożliwienia do nich dostępu.

4. Przepisów ust. 1 – 3 nie stosuje się, jeżeli usługodawca przejął kontrolę nad usługobiorcą w rozumieniu przepisów o ochronie konkurencji i konsumentów.

Jak widać po lekturze tego przepisu, zarządzający serwisami internetowymi są zwolnieni z odpowiedzialności za treści umieszczane przez użytkowników, ale tylko do czasu.

Wyłączenie to obowiązuje tylko do momentu „otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych”.

Co zatem ma zrobić osoba, która przeczyta na forum kłamliwy lub znieważający komentarz na swój temat? Powinna jak najszybciej powiadomić o tym usługodawcę zarządzającego tym forum.

Coraz więcej serwisów zamieszcza specjalne formularze umożliwiające zgłoszenie naruszenia prawa, chociaż nie jest to obowiązkowe.

Pytania i odpowiedzi

Jakie kanały kontaktowe należy umożliwić

W ramach komercyjnego serwisu internetowego udostępniam użytkownikom forum dyskusyjne. Wiem, że nie odpowiadam za wpisy do momentu, kiedy nie zostanę poinformowany o naruszeniu prawa. Czy muszę jednak zamieszczać specjalne formularze, np. „powiadom o naruszeniu”, pod każdym wpisem?

Przepisy nie wymagają podejmowania jakichkolwiek specjalnych kroków, aby nie odpowiadać za treści umieszczane przez internautów na forum.

Do momentu, kiedy administrator nie zostanie powiadomiony, że wpis na forum narusza czyjeś prawa, jego odpowiedzialność jest wyłączona. Nie ma tu znaczenia, czy udostępni specjalne kanały powiadamiania o ewentualnych naruszeniach. Liczy się, jakie kroki podejmie, jeśli już uzyska wiarygodną wiadomość o bezprawnym charakterze wpisu.

Od tego momentu przestaje bowiem działać wyłączenie jego odpowiedzialności. Owszem, duże portale internetowe od pewnego czasu udostępniają formularze umożliwiające zgłaszanie naruszeń. Nierzadko link do nich widnieje pod każdym komentarzem umieszczanym przez internautów. Jest to jednak jedynie ich dobra praktyka, a nie oblig prawny.

Żaden przepis nie wymaga udostępniania przez administratora specjalnych sposobów powiadamiania o zauważonych naruszeniach. Nie oznacza to jednak, że administrator forum internetowego może pozostać anonimowy i w ten sposób uniknąć jakichkolwiek zgłoszeń dotyczących naruszenia prawa.

Zgodnie z przepisami usługodawca zawsze musi udostępniać informacje na swój temat wskazane w art. 5 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Wśród wymaganych danych są m.in. adresy elektroniczne umożliwiające kontakt.

Nie wolno mu też zapominać o innych wymaganiach ustawowych, jak sporządzenie regulaminu korzystania z serwisu. A w nim trzeba określić m.in. warunki świadczenia usług drogą elektroniczną, w tym zakaz dostarczania przez usługobiorcę treści o charakterze bezprawnym.

Użytkownik, którego dobra osobiste zostały naruszone na forum internetowym, może skorzystać z formularza, ale chyba lepszym sposobem będzie użycie poczty elektronicznej. Łatwiej wówczas zachować e-mail na dowód, że rzeczywiście przesyłaliśmy wiadomość zgłaszającą naruszenie.

Przepisy nie wymagają specjalnej formy. Mówią jedynie, że wiadomość o naruszeniu ma być wiarygodna. Dlatego też w e-mailu do administratora forum powinniśmy podać rodzaj naruszenia i jego miejsce. Można np. zamieścić bezpośredni link do konkretnego komentarza, warto też przekopiować jego treść i precyzyjnie wskazać fragmenty, które naruszają nasze dobra.

Nie trzeba w jakiś specjalny sposób udowadniać tego, że wpis jest nieprawdziwy. Wystarczy samo stwierdzenie faktu, chociaż oczywiście jakieś uprawdopodobnienie racji działa na naszą korzyść.

Przykład

Przedsiębiorca prowadzący stację benzynową został pomówiony na forum internetowym, że „chrzci paliwo”. Wysyła e-mail z żądaniem usunięcia wpisu.

Dodaje w nim, że jego stacja była niedawno kontrolowana przez UOKiK i kontrola ta potwierdziła jakość paliwa. To dodatkowy argument, który powinien przekonać zarządcę forum do usunięcia wpisu.

Usługodawca powinien zareagować na naszą wiadomość. Jeśli tego nie zrobi, musi się liczyć z roszczeniami z naszej strony. Chociaż odpowiedzialność karna nie wchodzi raczej w grę (to nie on popełnia występek pomówienia czy znieważenia), to cywilna jak najbardziej.

Innymi słowy, osoba, której dobra osobiste ucierpiały wskutek wpisu i na której żądanie nie został on usunięty, może się domagać odszkodowania. Roszczenie to jest niezależne od ewentualnego procesu wytoczonego autorowi wpisu.

Przykład

Nauczyciel akademicki został pomówiony na forum internetowym o seksualne wykorzystywanie studentek. Zarządca forum nie zareagował na jego żądanie usunięcia tego wpisu.

Wykładowcy nie udało się ustalić tożsamości internauty, który go pomówił. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby wytoczył pozew o odszkodowanie wobec zarządcy forum.

Czytaj więcej w rozdziale

Osoba czy firma zarządzająca serwisem internetowym (np. forum) jest traktowana przez przepisy w sposób szczególny.

Ustawodawca doszedł bowiem do wniosku, że taki usługodawca nie jest w stanie weryfikować wszystkich treści umieszczanych przez użytkowników. Dlatego też wprowadził wyłączenie odpowiedzialności.

Pozostało 95% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów