Jak wypożyczyć samochód za granicą

Nie każdy, kto chce zwiedzać ciekawe miejsca wynajętym samochodem, będzie miał taką szansę. Potrzebne są ważne prawo jazdy i aktywna karta kredytowa

Publikacja: 28.04.2012 07:58

Jak wypożyczyć samochód za granicą

Foto: Rzeczpospolita, Paweł Gałka paweł gałka

To, że mamy wystarczającą ilość gotówki, aby wypożyczyć np. na Lazurowym Wybrzeżu lub w Toskanii samochód w trakcie długiego weekendu majowego, nie oznacza jeszcze, że nam się to uda.

Jakie dokumenty

W wypożyczalni będą chcieli zobaczyć nasze prawo jazdy. We Francji czy Włoszech wystarczy to, którym się posługujemy w Polsce (jest akceptowane w UE, a także w Szwajcarii). Jeśli jednak zdecydujemy się na podróż na Wschód lub np. do Afryki, potrzebne będzie międzynarodowe prawo jazdy. Aby je zdobyć, nie trzeba oczywiście chodzić na żaden kurs ani zdawać dodatkowych egzaminów. Konieczna będzie jednak wizyta w starostwie powiatowym. Za takie prawo jazdy trzeba też zapłacić.

W wypożyczalni, poza prawem jazdy, z pewnością zostaniemy zapytani o kartę kredytową – i to ważną z wystarczającym limitem gotówki. Bez niej auta nie dostaniemy.

Wypożyczalnie z reguły blokują na karcie tzw. kaucję (na wypadek zniszczeń czy uszkodzeń w aucie). Pamiętajmy, że bez karty kredytowej nie uda się wynająć samochodu również przez Internet. Także w tym wypadku konieczne będzie podanie jej rodzaju, daty ważności i numerów.

Rezerwacja online

Aby mieć pewność, że w czasie naszych wakacji uda nam się wypożyczyć takie auto, jakie chcemy (a nie jakiekolwiek lub takie, które akurat zostało w wypożyczalni), przejrzyjmy oferty różnych firm w Internecie. Takie oferty warto porównać (na co zwracać uwagę – patrz ramka).

30 zł kosztuje wydanie międzynarodowego prawa jazdy

Gdy już się zdecydujemy na jakiś samochód, nie czekajmy – możemy zarezerwować go online. Pamiętajmy tylko, że wybierając auto w ten sposób  i składając zamówienie przez Internet, powinniśmy wydrukować (i koniecznie zachować sobie) zamówienie oraz korespondencję z poczty elektronicznej. To na wypadek, gdyby na miejscu wystąpiły jakiekolwiek kłopoty z wyegzekwowaniem tego auta, które sobie wybraliśmy.

Rezerwując auto przez Internet, poprośmy też o przesłanie zdjęcia (nie jakiegokolwiek, ale dokładnie tego samochodu, który wybraliśmy) – łatwiej będzie zdecydować, czy rzeczywiście nam odpowiada.

Europejskie Centrum Konsumenckie (www. konsument. gov. pl) przypomina na swojej stronie internetowej wszystkim wynajmującym auta, że zamawiającym pojazd z wypożyczalni online nie przysługuje prawo do odstąpienia od umowy tak, jak to jest w wypadku innych umów zawieranych na odległość.

Co powinno być w umowie

Zanim weźmiemy samochód, powinniśmy dokładnie przeczytać umowę, którą dostajemy do podpisania. W zagranicznych firmach oczywiście nie będzie ona sporządzona w języku polskim, najczęściej będzie to angielski (a to oznacza, że dobrze jest posługiwać się nim na tyle sprawnie, aby nie było trudności ze zrozumieniem zamieszczonych w umowie treści). Pamiętajmy też, aby nie podpisywać dokumentów, w tym umowy, in blanco – bo nie wiadomo, co zostanie potem do nich wpisane.

Czytając umowę, zwróćmy uwagę przede wszystkim na to, z jakimi opłatami i w jakich sytuacjach powinniśmy się liczyć. Cena co do zasady zależy od klasy i rodzaju wynajmowanego pojazdu: im bardziej komfortowy, tym więcej trzeba za niego zapłacić. Umowa powinna określać stawkę najmu za dzień. Powinno z niej również wynikać, kiedy i za co trzeba dodatkowo zapłacić (np. za fotelik dla dziecka albo za dodatkowego kierowcę – gdy auto ma prowadzić więcej niż jedna osoba).

Z umowy powinno ponadto wynikać, czy kierowca decyduje się na ubezpieczenie, w jakim zakresie i ile ono kosztuje. Zawierając ubezpieczenie, warto zwrócić uwagę na jego warunki (czyli jakie szkody obejmuje, czy dotyczy kradzieży itp.). Zdarza się, że spod ochrony wyłączone są określone zdarzenia, np. uszkodzenie opony czy wybicie szyby.

W umowach często można znaleźć też zapis przewidujący tzw. udział własny ubezpieczonego. Gdy dojdzie do stłuczki, okazuje się, że np. tylko 80 proc. pokrywa polisa, a resztę – czyli 20 proc. – kierowca.

Zanim weźmiemy auto, przeczytajmy także regulamin wynajmowania. Może się bowiem okazać, że nawet jeśli w danym kraju prawo jazdy można dostać od ukończenia18 lat, to wypożyczalnia zastrzega, że kierowca musi mieć np. przynajmniej 21 lat.

Gdy odbieramy i gdy oddajemy

Przed odebraniem pojazdu musimy go dokładnie obejrzeć i wytknąć ewentualne usterki czy otarcia (domagajmy się, aby zostało to potwierdzone pisemnie). Jeśli tego nie zrobimy, może się okazać, że podczas jego zwrotu zostaniemy obciążeni kosztami naprawy (firma ściągnie pieniądze z naszej karty kredytowej).

Sprawdźmy również, czy auto jest zatankowane i czy do pełna. To ważne, bo zwracając je, musimy zatankować taką samą ilość benzyny.

Odbierzmy też wszystkie potrzebne dokumenty (np. dowód rejestracyjny).

Gdy zaś samochód oddajemy do wypożyczalni, dopilnujmy, aby w protokole znalazła się informacja, w jakim jest stanie.

Jeśli w wynajmowanym aucie dojdzie do awarii lub będziemy mieli stłuczkę, podjedźmy do warsztatu samochodowego – niech oszacuje koszty napraw (to na wypadek, gdyby firma, od której wynajmujemy auto, chciała je zawyżyć).

Trochę praktyki

Sposób na wybór najlepszej oferty

Porównując oferty firm zajmujących się wynajmem samochodów, warto zwrócić uwagę na kilka szczegółów, które mogą pomóc w wyborze tej najkorzystniejszej z naszego punktu widzenia. Sprawdźmy zatem, czy w ofercie podane są:

 

Więcej do poczytania w naszym poradniku: Długi weekend majowy  za granią– o czym pamiętać przed wyjazdem.

A w nim m.in.:

To, że mamy wystarczającą ilość gotówki, aby wypożyczyć np. na Lazurowym Wybrzeżu lub w Toskanii samochód w trakcie długiego weekendu majowego, nie oznacza jeszcze, że nam się to uda.

Jakie dokumenty

W wypożyczalni będą chcieli zobaczyć nasze prawo jazdy. We Francji czy Włoszech wystarczy to, którym się posługujemy w Polsce (jest akceptowane w UE, a także w Szwajcarii). Jeśli jednak zdecydujemy się na podróż na Wschód lub np. do Afryki, potrzebne będzie międzynarodowe prawo jazdy. Aby je zdobyć, nie trzeba oczywiście chodzić na żaden kurs ani zdawać dodatkowych egzaminów. Konieczna będzie jednak wizyta w starostwie powiatowym. Za takie prawo jazdy trzeba też zapłacić.

W wypożyczalni, poza prawem jazdy, z pewnością zostaniemy zapytani o kartę kredytową – i to ważną z wystarczającym limitem gotówki. Bez niej auta nie dostaniemy.

Wypożyczalnie z reguły blokują na karcie tzw. kaucję (na wypadek zniszczeń czy uszkodzeń w aucie). Pamiętajmy, że bez karty kredytowej nie uda się wynająć samochodu również przez Internet. Także w tym wypadku konieczne będzie podanie jej rodzaju, daty ważności i numerów.

Rezerwacja online

Aby mieć pewność, że w czasie naszych wakacji uda nam się wypożyczyć takie auto, jakie chcemy (a nie jakiekolwiek lub takie, które akurat zostało w wypożyczalni), przejrzyjmy oferty różnych firm w Internecie. Takie oferty warto porównać (na co zwracać uwagę – patrz ramka).

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów