Niezbędny jest plan albo warunki zabudowy

Zanim rozpocznie się budowę domu, trzeba zarezerwować minimum pół roku na załatwienie formalności. Samo pozwolenie na budowę to nie wszystko

Publikacja: 23.03.2010 03:00

Niezbędny jest plan albo warunki zabudowy

Foto: www.sxc.hu

Każdy, kto chce sam postawić dom, a nie kupić od dewelopera lub spółdzielni mieszkaniowej, musi się liczyć ze żmudnym kompletowaniem niezbędnych decyzji i dokumentów.

[srodtytul]Plan lub decyzja [/srodtytul]

Przede wszystkim trzeba się upewnić, czy działka znajduje się na terenie objętym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego i czy aby na pewno pozwala on na zabudowę jednorodzinną. Gdy taki plan jest i nie ma w nim zapisów, które zamykałyby drogę do wymarzonego domu, można śmiało występować o pozwolenie na budowę do starosty (w miastach na prawach powiatu – do prezydenta).

Zdarza się, że planu nie ma. Tak może być przede wszystkim w dużych miastach. Wówczas przed wystąpieniem o pozwolenie na budowę trzeba uzyskać decyzję o warunkach zabudowy.

Wniosek o wydanie decyzji składa się do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta wraz z niezbędnymi dokumentami (patrz ramka).

Decyzja o warunkach zabudowy zastępuje miejscowy plan. Otrzyma ją tylko inwestor, który spełni łącznie warunki z art. 61 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=169354]ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym[/link]. Przepis przewiduje, że działka musi mieć dostęp do drogi publicznej, a istniejące lub projektowane uzbrojenie terenu musi wystarczać do użytkowania domu. Gdy nie ma uzbrojenia, inwestor musi sam o nie zadbać, zawierając umowę z przedsiębiorstwem wodociągowo-kanalizacyjnym lub zakładem energetycznym.

Działkę można ponadto zabudować, tylko gdy w sąsiedztwie jest chociaż jeden podobny dom jednorodzinny. Planowana inwestycja musi zaś nawiązywać do istniejących na sąsiednich działkach.

[b]Uwaga! Wybudowanie willi na pustkowiu jest niemożliwe. Nie ma bowiem w pobliżu żadnej zabudowy, do której można nawiązać. Ale od tej zasady są wyjątki., np. zabudowa zagrodowa. Na odludziu może więc zamieszkać rolnik.[/b]

[srodtytul]Różne ograniczenia [/srodtytul]

Teoretycznie na wydanie decyzji czeka się dwa miesiące, bo każda taka sprawa jest skomplikowana. Tyle czasu wyznacza kodeks postępowania administracyjnego. W praktyce bywa z tym różnie. W dużych miastach o gęstej zabudowie często czeka się nawet rok. Trzeba się liczyć z tym, że jeżeli działka znajduje się blisko cmentarza lub w obszarze ograniczonego użytkowania (np. w pobliżu lotniska, wysypiska, oczyszczalni ścieków), raczej nie uzyska się warunków zabudowy.

[b]Uwaga! Decyzji nie otrzyma się szybko, jeżeli działka leży na terenie, dla którego gmina zamierza uchwalić plan i przystąpiła do pracy nad nim. Gmina ma prawo odwlekać wydanie decyzji przez rok. Jeżeli w tym czasie nie uchwali planu, musi wydać decyzję. [/b]

[ramka]

[srodtytul]Co m.in. powinno być we wniosku[/srodtytul]

>> Planowany sposób zagospodarowania działki (tzn. rysunek usytuowania domu na działce) oraz charakterystyka zabudowy i zagospodarowania terenu, gabaryty,

>> istotne parametry techniczne planowanego domu (sposób ogrzewania budynku, np. z miejskiej ciepłowni). Gdy przepisy nie przewidują obowiązku przeprowadzania postępowania w sprawie oceny oddziaływania na środowisko – dane charakteryzujące wpływ inwestycji na środowisko (zastosowane urządzenia grzewcze w indywidualnej instalacji c.o. i c.w., sposób gromadzenia i usuwania odpadów),

>> zapotrzebowanie na wodę, energię oraz sposób odprowadzania i oczyszczania ścieków, a także inne potrzeby w zakresie infrastruktury technicznej, np. podłączenie do sieci gazowej lub cieplnej, budowa dojazdu do drogi publicznej.[/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: [mail=r.krupa@rp.pl]r.krupa@rp.pl[/mail][/i]

[srodtytul]Czytaj też: [link=http://www.rp.pl/artykul/8,450845_Projekt_budowlany_to_podstawa_.html]Projekt budowlany to podstawa[/link][/srodtytul]

Każdy, kto chce sam postawić dom, a nie kupić od dewelopera lub spółdzielni mieszkaniowej, musi się liczyć ze żmudnym kompletowaniem niezbędnych decyzji i dokumentów.

[srodtytul]Plan lub decyzja [/srodtytul]

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: matematyka. Rozwiązania eksperta WSiP
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr