Ile czasu na definitywne rozstanie

Nie można stracić pracy z dnia na dzień, nawet jeśli zatrudnienie na czas nieokreślony trwało krótko

Aktualizacja: 02.04.2010 04:16 Publikacja: 02.04.2010 01:02

Ile czasu na definitywne rozstanie

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Długość wypowiedzenia umowy o pracę jest uzależniona od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy. Zasada jest prosta: im dłużej ktoś pracuje w jednej firmie (sumuje się wszystkie okresy pracy w tym miejscu), tym dłuższy jest okres wypowiedzenia. Zgodnie z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=76037]kodeksem pracy[/link] wynosi on:

- dwa tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż sześć miesięcy,

- miesiąc, jeżeli był zatrudniony co najmniej sześć miesięcy,

- trzy miesiące, jeżeli był zatrudniony co najmniej trzy lata.

Art. 36 § 5 k.p. dopuszcza wydłużenie okresu wypowiedzenia dla zatrudnionych na stanowiskach związanych z odpowiedzialnością materialną za powierzone mienie. Strony umowy o pracę mogą ustalić, że wynosi on:

- miesiąc, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż sześć miesięcy,

- trzy miesiące, gdy był zatrudniony co najmniej sześć miesięcy.

[b]Z inicjatywą zmiany okresu wypowiedzenia może wystąpić każda ze stron umowy o pracę.[/b] Tylko w wyjątkowych sytuacjach skrócenie można narzucić. Zgodnie z art 36[sup]1[/sup] k.p., jeżeli wypowiedzenie umowy zawartej na czas nieokreślony następuje z powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy albo innych przyczyn niedotyczących pracowników, pracodawca może w celu wcześniejszego rozwiązania umowy skrócić okres wypowiedzenia. Jest to tylko jego uprawnienie zarezerwowane dla przypadków, gdy zwalniany ma trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Okres wypowiedzenia musi wtedy trwać co najmniej miesiąc. Firma wypłaci pracownikowi odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za skróconą część okresu wypowiedzenia.

Strony mogą wydłużyć okres wypowiedzenia przy podpisywaniu umowy o pracę albo nawet w trakcie biegnącego już wypowiedzenia. Jeżeli takie rozwiązanie jest dla pracownika korzystne, to nie ma przeszkód, by okres ten wynosił nawet kilka miesięcy więcej, niż określa kodeks. W tej kwestii już kilkakrotnie wypowiadał się [b]Sąd Najwyższy[/b]. W wyroku z [b]10 stycznia 2006 r.[/b] stwierdził, że ocena ważności postanowienia umowy o pracę wprowadzającego dłuższy okres wypowiedzenia dla pracownika musi być odniesiona do konkretnych okoliczności sprawy, uwzględniać warunki istniejące w chwili zawierania umowy, odnosić się do całokształtu regulacji umownych, a przede wszystkim uwzględniać swoisty bilans korzyści i strat dla pracownika ([b]sygn. akt I PK 97/05[/b]).

Strony umowy o pracę po dokonaniu wypowiedzenia przez jedną z nich mogą ustalić wcześniejszy termin rozwiązania umowy. Skrócenie uzgadniane jest w drodze porozumienia stron. Dotyczy ono jednak tylko tego elementu rozstania i nie zmienia trybu rozwiązania umowy o pracę.

Pracownik, który zgodzi się na zawarcie porozumienia o skróceniu okresu wypowiedzenia, nie będzie mógł zatem dochodzić w sądzie przywrócenia do pracy ani odszkodowania za nieuzasadnione lub niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę.

[b] Więcej informacji w poradniku "[link=http://www.rp.pl/temat/455962.html]Zwolnienia w firmie[/link]"[/b]

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo