Randy Meisner zmarł w środę w Los Angeles. Jak poinformowali muzycy zespołu The Eagles, przyczyną śmierci muzyka były powikłania po przewlekłej obturacyjnej chorobie płuc. "Randy był integralną częścią The Eagles i grał na instrumentach, gdy zespół osiągał pierwsze sukcesy. Jego skala głosu była niezwykła, zwłaszcza w jego popisowej balladzie "Take It to the Limit” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej amerykańskiej grupy.
Czytaj więcej
Płyta „Thriller” Michaela Jacksona straciła tytuł najlepiej sprzedającego się albumu wszech czasów w USA. Miejsce legendarnego króla popu zajął zespół The Eagles.
Nie żyje współzałożyciel zespołu The Eagles
Randy Meisner urodził się w 1946 roku w Scottsbluff w Nebrasce. W latach 60. był basistą zespołu Poco oraz Stone Canyon Band Ricka Nelsona. W 1971 roku wraz z Glennem Freyem, Donem Henleyem i Berniem Leadonem założył The Eagles, z którym nagrał takie albumy jak "Eagles", "Desperado", "On The Border", "One of These Nights" i "Hotel California".
Meisner opuścił zespół u szczytu jego popularności – niedługo po tym, jak album "Hotel California" i singiel o tym samym tytule stały się hitami.