Donald Trump jednak nie zmienił zdania ws. aneksji Kanady. „Całkowicie zależy od USA”

Choć jeszcze niedawno premier Mark Carney sugerował, że Donald Trump zmienił stanowisko w sprawie tego, by Kanada została 51. stanem USA, nowa wypowiedź amerykańskiego prezydenta świadczy o czymś zupełnie innym.

Publikacja: 29.06.2025 18:21

Donald Trump

Foto: REUTERS/Ken Cedeno

Ada Michalak

W niedzielę prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump w telewizji Fox News stwierdził – po raz kolejny – że Kanada powinna być 51. stanem USA.

Donald Trump: Kanada całkowicie zależy od USA. My nie jesteśmy zależni

Trump zaznaczył, że Kanada „całkowicie polega na USA”. Dodał także, że Stany Zjednoczone wstrzymały rozmowy handlowe z tym krajem, ze względu na wprowadzone przez nią podatki. - Kanada to bardzo trudny partner. Kocham Kanadę. Szczerze mówiąc, Kanada powinna być 51. stanem, bo całkowicie zależy od USA. My nie jesteśmy zależni od Kanady - powiedział amerykański prezydent.

Wcześniej – w piątek – Trump poinformował, że natychmiast zrywa negocjacje handlowe z Kanadą, gdyż kraj ten nie wycofał się z planów nałożenia podatku od usług cyfrowych. Amerykański prezydent powiedział także, że w ciągu tygodnia poinformuje Ottawę o nowej stawce ceł na towary z tego kraju.

Czytaj więcej

Donald Trump wielokrotnie w ostatnich miesiącach sugerował, że Kanada mogłaby skorzystać na włączeni

Polityka

Donald Trump już nie chce aneksji Kanady? Jest komentarz premiera kraju

Jak powiedział premier Mark Carney, prezydent Donald Trump zmienił stanowisko w sprawie tego, by...

Premier Carney twierdził, że Trump już nie chce Kanady

Niedzielna wypowiedź Trumpa padła zaledwie kilka dni po tym, jak premier Kanady, Mark Carney zasugerował, że prezydent USA zmienił zdanie w sprawie aneksji jego kraju. - Należałoby powiedzieć, że przez jakiś czas (Donald Trump – red.) chciał Kanady – mówił 25 czerwca w rozmowie z CNN. Podkreślał jednak, że doszło do zmiany stanowiska. - Nie, nie chce. Trump podziwia Kanadę - zaznaczał Carney.

Polityk podkreślał również, że Trumpowi zależy mu na dobrej współpracy. Przypomniał też, że Waszyngton i Ottawa w najbliższych tygodniach mają podpisać nową umowę w sferze handlu i bezpieczeństwa – takie postanowienie zapadło bowiem podczas ostatniego szczytu G7.

Czytaj więcej

Dyplomacja

Donald Trump sugeruje, że Kanada rozważa, czy stać się częścią USA

„Rozważają naszą ofertę” - pisze na swoim koncie w serwisie Truth Social prezydent USA Donald Tru...

Donald Trump mówił o przyłączeniu Kanady do USA

Donald Trump wielokrotnie w ostatnich miesiącach sugerował, że Kanada mogłaby skorzystać na włączeniu do Stanów Zjednoczonych. Prezydent USA podkreślał między innymi, że w takim przypadku zniknęłyby bariery celne między USA a Kanadą, a Ottawa miałaby też gwarantowane przez amerykańską armię bezpieczeństwo.

Amerykański prezydent po raz pierwszy zasugerował aneksję Kanady w listopadzie 2024 roku. Rozmawiał wtedy z ówczesnym premierem Justinem Trudeau, grożąc nałożeniem 25-procentowego cła, jeśli ten nie powstrzyma nielegalnej migracji oraz przemytu narkotyków.

Czytaj więcej

Polityka

Donald Trump o przyłączeniu Kanady do Stanów Zjednoczonych: Nie żartuję

W wywiadzie dla Fox News wyemitowanym w niedzielę prezydent Donald Trump powiedział, że poważnie...

W lutym bieżącego roku w wywiadzie dla Fox News prezydent USA Donald Trump powiedział natomiast, że poważnie myśli o tym, aby Kanada została 51. stanem Stanów Zjednoczonych. Ówczesny premier tego kraju – Justin Trudeau – ostrzegł, że może to być „realne”.

W maju Trump we wpisie w serwisie opublikowanym w należącym do niego serwisie Truth Social oświadczył zaś, że poinformował Kanadę, iż będzie musiała zapłacić 61 mld dolarów, jeśli – jako suwerenne państwo – będzie chciała skorzystać z ochrony przez amerykańską „Złotą kopułę”, system obrony przeciwrakietowej, którego budowę inicjują właśnie Stany Zjednoczone. „Rozważają naszą ofertę” - pisał sugerując, że Kanada faktycznie zastanawia się, czy nie skorzystać z jego propozycji, by zostać 51. stanem USA.

Zarówno obecny premier Kanady, Mike Carney, jak i jego poprzednik, Justin Trudeau, zdecydowanie odrzucali możliwość rezygnacji z suwerenności Kanady. Wypowiedzi Trumpa i wprowadzenie przez niego ceł wymierzonych w Kanadę postrzega się jako jedną z głównych przyczyn odzyskania popularności przez rządzącą krajem Liberalną Partię Kanady, która jeszcze na początku roku traciła w sondażach do Partii Konserwatywnej (bliższej Trumpowi), ale ostatecznie wygrała przedterminowe wybory, które odbyły się zaledwie kilka miesięcy później.

Czytaj więcej