Jutro Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ogłosi informację o możliwości rozszerzenia koncesji nadawców telewizyjnych w Polsce tak, aby mogli nadawać sygnał TV drogą cyfrową. Potrzebna jest jeszcze akceptacja Urzędu Komunikacji Elektronicznej, który zarządza częstotliwościami radiowymi w Polsce, między innymi tymi, które służą do nadawania telewizji.
- Jeżeli tylko ostateczne wersja dokumentów zgadza się z naszymi ustaleniami, to składam podpis jutro – powiedziała nam Anna Streżyńska, prezes UKE.
Krok ma charakter symboliczny, bo nie zmienia oferty programowej dla polskich telewidzów. Spowoduje, że siedem ogólnopolskich i ponadregionalnych programów telewizyjnych dostępnych będzie w technologii cyfrowej. Ich odbiór będzie wymagał specjalnych dekoderów Niemniej wygląda na to, że po 11 latach starań uda się uruchomić proces cyfryzacji nadawania telewizyjnego w Polsce.
- W myśl naszego planu cyfrowa telewizja będzie dostępna lokalnie jeszcze we wrześniu tego roku. Pełnego pokrycia i wyłączenia sygnału analogowego w Polsce spodziewamy się w 2013 r. – powiedział Witold Kołodziejski, szef KRRiT, podczas konferencji zorganizowanej przez Krajową Izbę Gospodarczą Elektroniki i Telekomunikacji. Pierwsze wyspy zostaną uruchomione Zielonej Górze, Żaganiu, Warszawie i w Poznaniu. Warto zaznaczyć, że w tych rejonach już od pewnego czasu dostępny jest cyfrowy sygnał, ponieważ testy prowadzą nadawcy komercyjni i publiczny razem z TP Emitelem – spółką, która nadaje sygnał telewizyjny na zlecenie nadawców.
Dla rynku ważniejszy będzie drugi konkurs, który KRRiT zamierza ogłosić w ciągu miesiąca. Dzięki niemu mogą się pojawić nowe, dostępne za darmo, programy telewizyjne o zasięgu ogólnopolskim. KRRiT postanowiła ogłosić konkurs na operatora, który będzie zarządzał częstotliwością radiową i emitował sygnał telewizyjny na zlecenie nadawców. Trzech ogólnopolskich partnerów narzuci mu KRRiT, trzech będzie mógł dobrać wedle swojego uznania. O jeden kanał rywalizować będą regionalni nadawcy w 16 województwach. Cyfryzacja nadawania TV budzi wiele wątpliwości polskich nadawców komercyjnych.