Branża finansowa w pierwszych trzech miesiącach roku obniżyła swoje wydatki na promocję w mediach o 26,8 mln zł. Wydała na reklamy o 14,8 proc. mniej niż rok wcześniej w tym samym czasie. - To przede wszystkim efekt wprowadzonego przez rząd podatku bankowego. 1 lutego weszła w życie ustawa, na mocy której banki, firmy ubezpieczeniowe i pożyczkowe oraz SKOK-i będą płaciły 0,44 proc. podatku liczonego od wartości posiadanych aktywów. Jednym ze skutków nowego obciążenia było obcięcie budżetów reklamowych wielu instytucji finansowych. Swoje wydatki najmocniej ograniczyli: Orange finanse, Getin Bank, Generali, Credit Agricole, Proama, BNP Paribas oraz Banki Spółdzielcze - podaje agencja SMG.
Jej zdaniem cały rynek reklamy w I kwartale wzrósł rok do roku o 3,2 proc. i był wart 1,72 mld zł. To nieco wolniejszy wzrost niż rok wcześniej w tym samym okresie, gdy wynosił 3,9 proc. Analitycy SMG są jednak dobrej myśli i podtrzymują wcześniejsze prognozy dla całego rynku reklamy w Polsce w tym roku, mówiące o wzroście na poziomie 3,5-4 proc.- Obserwujemy wzrost popytu wewnętrznego, co jest natychmiast wykorzystywane przez producentów do bardziej aktywnej walki o uwagę konsumenta i o sprzedaż swoich produktów - komentuje Piotr Piętka, prezes SMG.
W I kwartale wzrosły wydatki na reklamę firm z sektorów: handlowego, producentów żywności, napojów i alkoholi. Jednocześnie widać jednak wspomniane spadki w sektorze finansowym. - Dużym niebezpieczeństwem jest wprowadzenie podobnych danin dla sektora handlowego (słynny już podatek od sklepów wielkopowierzchniowych), który zapewnia obecnie 14,8 proc. całego rynku reklamowego w Polsce czy też trwające obecnie dyskusje na temat ograniczenia możliwości reklamowania produktów z kategorii OTC (leki bez recepty - red.), która stanowi 16,5 proc. wpływów reklamowych - mówi Piętka. Jak dodaje, gdyby zapowiedzi nowych regulacji miały mieć dla reklamy podobne skutki, co podatek bankowy, branża musiałaby się zmierzyć z poważnymi konsekwencjami. - Zabrakłoby sektorów mogących uzupełnić tak powstałe braki w reklamowych inwestycjach - uważa.
Decyzje banków o obcięciu wydatków na promocję zauważyła też już Wirtualna Polska Holding. - Nie spodziewaliśmy się aż takiego spadku wydatków reklamowych po branży finansowej - przyznawał niedawno Jacek Świderski, prezes WPH, podkreślając jednak jednocześnie, że pozostałe sektory takich decyzji nie podejmowały.
W I kw. większość mediów odnotowała na razie wzrost przychodów reklamowych. - Mediami, które charakteryzowała dodatnia dynamika wpływów były: radio (wzrost o 8,2 proc.), Internet (wzrost o 7,3proc.), reklama zewnętrzna (wraz z reklamą tranzytową: o 5,9 proc.), kino (wzrost o 3,5proc.) telewizja (wzrost o 2,7 proc.). Zmniejszyły się przychody reklamowe magazynów i dzienników - podaje SMG. Ciekawostką jest fakt, że tradycyjna telewizja rosła po raz pierwszy od dawna wolniej niż cały rynek. Zdaniem Piętki to dowód na to, że firmy przesuwają inwestycje w reklamę telewizyjną w stronę internetowego wideo.