Agora: sprzedaż czy plotka

Dementi Agory w sprawie sprzedaży kontrolnego pakietu akcji nie przekonało rynku. Polsat i Grupa ITI nie wykluczają swojego udziału, ale kupcem mógłby być fundusz private eqiuty

Aktualizacja: 08.03.2008 07:25 Publikacja: 08.03.2008 01:32

Agora: sprzedaż czy plotka

Foto: Rzeczpospolita

Największe polskie firmy medialne – grupa ITI i Polsat – zaznaczają, że gdyby oferta sprzedaży pakietu kontrolnego Agory (Reuters podał, że jest ona rozważana) okazała się faktem, na pewno się nad nią zastanowią. Analitycy pytani przez „Rz“ uważają jednak, że w takiej ewentualnej transakcji, wartej co najmniej miliard złotych, mógłby wziąć udział jakiś duży fundusz inwestycyjny typu private equity.

Mimo oświadczenia pełnomocnika Agory Holding, branża jest przekonana, że w informacji podanej przez Reutersa jest ziarno prawdy. – Dementi Agory jest miękkie, pozostaje po nim wrażenie, że coś jednak jest na rzeczy. W oświadczeniu zostało podane, że udziały nie zostaną sprzedane konkurentom, czyli Axlowi Springerowi (wydawca „Dziennika“), Verlagsgruppe Passau („Polska“) ani Mecomowi (właściciel 51 proc. akcji Presspubliki wydającej „Rzeczpospolitą“). Nie wynika z niego jednak, że udziały nie trafią np. do funduszu inwestycyjnego, co według mnie jest najbardziej prawdopodobnym scenariuszem – mówi Sobiesław Pająk, analityk w DM IDM SA.

Pogłoski o możliwej sprzedaży udziałów nie poprawiły sytuacji Agory na GPW. Już wyniki spółki za ubiegły rok nie zachwyciły analityków. Po ich ogłoszeniu analitycy DM PKO BP zalecali redukowanie akcji Agory, a KBC Securities – utrzymali rekomendacje na poziomie „trzymaj“. Na piątkowym zamknięciu kurs spółki spadł o 0,63 proc., do 42,48 zł.Oprócz firm z rynku wydawniczego, które mogłyby nie dostać od UOKiK zgody na przejęcie kontrolnego pakietu w Agorze ze względu na już posiadane gazety, w Polsce wśród najbardziej prawdopodobnych kandydatów do mariażu z Agorą wymieniana jest telewizja Polsat. Pogłoski o tym, że mogłaby zacieśnić współpracę z wydawcą „Gazety Wyborczej“ odżyły, kiedy nie doszło do sprzedaży 25,1 proc. jej udziałów Axlowi Springerowi, a prezesem Agory został Marek Sowa, znany z dobrych kontaktów z właścicielem Polsatu. Zygmunt Solorz-Żak wypowiada się jednak na temat Agory ostrożnie. – To są informacje niepotwierdzone, a ja nie chcę uczestniczyć w spekulacjach rynkowych. Będziemy się nad tym zastanawiać, jeśli Agora takie informacje potwierdzi, dotychczas nie prowadziliśmy żadnych rozmów – mówi „Rz“ Solorz-Żak. W podobnym tonie wypowiada się Jan Wejchert, prezydent grupy ITI, w skład której wchodzi m.in. TVN i platforma cyfrowa „n“. – To dla mnie zupełnie nowa informacja. Jeśliby się jednak potwierdziła, będziemy w firmie tę sprawę omawiać – mówi Jan Wejchert i dodaje, że ITI stara się w swoich przedsięwzięciach trzymać mediów cyfrowych.

Krzysztof Kaczmarczyk, szef działu analiz w Deutsche Bank Securities, dodaje, że Agorą raczej zainteresowany byłby zagraniczny koncern medialny nieobecny w Polsce, w szczególności ze Stanów Zjednoczonych.

Kupno Agory będzie skomplikowaną transakcją

Igor Chalupec, prezes spółki incentis

Rz: Gdyby doszło do transakcji sprzedaży części akcji Agory, to kto mógłby być potencjalnym nabywcą? Czy byłby to np. fundusz private equity, czy inwestor branżowy?

IGOR CHALUPEC: Na pewno gdyby do takiej transakcji miało dojść, to fundusze private equity byłyby zainteresowane. One coraz bardziej interesują się dużymi projektami w Polsce.

Ile czasu trwałyby przygotowania do takiej transakcji?

Nie byłaby to tuzinkowa operacja. Zarówno spółka, jak i branża, mimo że jest bardzo ciekawa inwestycyjnie, jest po prostu trudna. Dlatego bez kilkumiesięcznych analiz ciężko byłoby ją przeprowadzić. Ale może być też tak, że kupujący będzie się musiał spieszyć z uwagi na ruchy konkurencji. Zwłaszcza w przypadku spółek notowanych na giełdzie.

Jaki wpływ miałaby ewentualna transakcja na akcjonariuszy mniejszościowych Agory?

Przy sprzedaży dużych pakietów akcji, przekraczając istotne progi w kapitale, zgodnie z prawem o rynku kapitałowym, trzeba ogłaszać wezwanie na pozostałe akcje. Regulowana jest także cena, po jakiej należy to zrobić, czyli średnia notowań z ostatnich sześciu miesięcy.

Zarówno Zygmunt Solorz-Żak, jak i Jan Wejchert w rozmowie z „Rz” wyrazili wstępne zainteresowanie taką transakcją. Nie jest pan tym zaskoczony?

Jeżeli rzeczywiście byłoby coś na rzeczy, to budowa multimedialnego koncernu ma sens. W przypadku Polsatu byłby to powrót do koncepcji bliskich związków z Agorą, o której mówiono kilka lat temu.

Nie łatwiej byłoby kupić akcje Agory firmie niezaangażowanej w Polsce? Koszt takiej transakcji mógłby przecież przekroczyć miliard złotych.

Ze względu na kwestie związane z UOiKiK trudniej byłoby ją przeprowadzić przez działającego w Polsce inwestora branżowego. Ale z całym szacunkiem dla Agory, nie jest ona aż tak duża, by nie mógł jej kupić krajowy inwestor.

* Igor Chalupec doradzał w największej transakcji private equity w 2007 r. (sprzedaży CTL Logistics funduszowi Brigdepoint)

Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie