– Z tego powodu już dwa lata temu „The Financial Times" przeszedł na HTML5. I udało mu się: szybko odbudował, a nawet rozwinął bazę swoich cyfrowych użytkowników – mówi Marek Miller, rzecznik komisji ds. promocji prasy Związku Kontroli Dystrybucji Prasy.
Mimo to polscy wydawcy dziś w większości stawiają na wymagające większych nakładów aplikacje natywne. Podobnie w USA (wedle AAM) wydawcy kolorowych czasopism wciąż chętniej inwestują we własne aplikacje, bo choć droższe, są dziś jeszcze precyzyjniejsze i sprawniej działające niż strony mobilne tworzone w HTML5. Zdaniem Marka Millera w Polsce powód popularności aplikacji natywnych może być inny.
– Po prostu ten rynek wciąż jeszcze raczkuje i AppStore jest jednym z pierwszych adresów, pod które kieruje się właściciel mobilnego urządzenia, gdy chce zyskać dostęp do jakichś treści. Wspomniany „Financial Times" z jego mocną marką mógł zaryzykować stworzenie innego rozwiązania. Mniejsi wydawcy musieliby jednak włożyć w takiej sytuacji na promocję środki marketingowe znacznie wykraczające poza ich możliwości – uważa.
Wydawcy podzieleni
Z amerykańskich badań wynika, że nawet w USA wydawcy wciąż są podzieleni w kwestii co wybrać, by najlepiej odpowiedzieć na zapotrzebowanie mobilnych czytelników. I przy tym nie przepłacać. – HTML5, jako nowa technologia możliwa do wykorzystania w świecie wydawniczym wciąż jest kwestią otwartą. Wydawcy pytani, na co mogą się zdecydować w ciągu najbliższego roku, są podzieleni. 41 proc. deklaruje, że pozostanie przy aplikacjach natywnych, podczas gdy 31 proc. planuje wypróbować HTML5. Ale 45 proc. wciąż jest niezdecydowanych – piszą eksperci z amerykańskiego AAM, które na początku tego roku dokładnie przebadało preferencje amerykańskich wydawnictw.
Najbardziej wyrównane szanse między oboma rozwiązaniami widać wśród wydawców gazet (patrz: wykres). Prawie jedna trzecia z nich zamierza postawić na natywne aplikacje, 29 proc. – na aplikację stworzoną w HTML5, podczas gdy 49 proc. nadal nie zdecydowało, co woli.
Wśród wydawców kolorowych magazynów największa grupa (58 proc.) planuje w ciągu nadchodzącego roku pozostać przy aplikacjach natywnych. Być może dlatego, że wciąż oferują one lepsze możliwości eksponowania bardziej zróżnicowanych niż u właścicieli gazet treści. – Musimy inwestować w obie technologie, choć wciąż lepsze z punktu widzenia możliwości są aplikacje – raport AAM cytuje wypowiedź jednego z amerykańskich wydawców. I dodaje: – Niedogodnością są jednak opłaty dla Apple.