Niemiecki koncern sporo zainwestował w rozwój swojej internetowej części.

W drugim kwartale tego roku zysk koncernu zanotował nieznaczny spadek o 0,4 proc.do 171,6 mln euro. W analogicznym okresie zeszłego roku zysk wyniósł 172,2 mln euro. Obrót wyniósł 823,7 mln euro, co oznacza spadek o 0,9 proc. - znacznie mniej niż liczyli analitycy. Kierownictwo firmy potwierdziło prognozy na cały rok.

Zdaniem prezesa Döpfnera Niemcy zaakceptowali sytuację, że część treści w takich gazetach jak bulwarowy "Bild" czy polityczno-społeczny "Welt" jest odpłatna i wolą wykupić abonament na wersje on-line, niż fatygować się do kiosku. "Welt", który od grudnia zeszłego roku jest dostępny w formie elektronicznej, ma już 47 tys. abonentów, którzy co miesiąc płacą 45 euro abonamentu.

Mathias Döpfner bronił decyzji o sprzedaży papierowych gazet z tradycjami, takich jak  "Berliner Morgenpost" i "Hamburger Abendblatt" oraz gazety telewizyjnej "Hörzu", argumentując, że nie pasowały one do nowej koncepcji funkcjonowania koncernu. Prezes jest przekonany, że to media elektroniczne uratowały Axel Springer przed gwałtownym spadkiem obrotów i zysków.