KRRiT skontrolowała VoD w sieci

Druga kontrola 21 platform pokazujących wideo w sieci wykazała znacznie mniej uchybień niż pierwsza. Problemem pozostaje wciąż nadawanie produkcji europejskich i audycji dla niepełnosprawnych.

Publikacja: 04.11.2013 17:09

KRRiT skontrolowała VoD w sieci

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek Dominik Pisarek

Platformy VoD i internetowe telewizje kontroli Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji podlegają od lutego tego roku, gdy odpowiednie zapisy dające jej takie uprawnienia pojawiły się w ustawie o radiofonii i telewizji (ich źródłem jest tzw. dyrektywa audiowizualna).

Obowiązki, jakie zostały nałożone na dostawców tzw. audiowizualnych usług na żądanie to m.in.: podanie informacji na temat dostawcy (nazwa firmy, adres, kontakt), zakaz nadawania audycji propagujących działania sprzeczne z prawem, zakaz nadawania pornografii i audycji prezentujących przemoc niezabezpieczonych przed dostępem dzieci i młodzieży, obowiązek oznaczania ich specjalnym symbolem. Operatorzy internetowego VoD muszą też 20 proc. zawartości katalogu przeznaczać na audycje europejskie, w tym „wytworzone pierwotnie w języku polskim" oraz przystosowywać swoje materiały do potrzeb odbiorców niepełnosprawnych (audiodeskrypcja, napisy oraz tłumaczenie na język migowy).

Będą kary

Pierwszą kontrolę tego typu KRRiT przeprowadziła na przełomie maja i czerwca tego roku. Zdaniem Barbary Turowskiej, dyrektora departamentu ds. monitoringu w KRRiT, druga, wrześniowa kontrola, której wyniki KRRiT podała dzisiaj, wypadła lepiej. - Różnica między naszym „sprawdzam" pierwszym z przełomu maja i czerwca i naszym „sprawdzam" wrześniowym jest pozytywna pod każdym niemal względem – mówiła w trakcie niedawnego panelu  IAB Polska poświęconego wideo w sieci. Jak dodała, poprawiło się oznaczanie treści ze względu na kategorie wiekowe. - Co nie znaczy, że już wszyscy wszystko oznaczają. Widać jednak progres i jesteśmy dobrej myśli, że to kwestia paru miesięcy i przynajmniej główni gracze będą stosować te przepisy w sposób poprawny – dodawała.

Pierwszy monitoring prawdopodobnie zaskutkuje karami dla dwóch podmiotów, które właśnie nie przestrzegały przepisów o nienadawania treści propagujących działania sprzeczne z prawem oraz niewystarczające oznaczanie treści niewłaściwych dla małoletnich.

KRRiT w podsumowaniu wyników wrześniowej kontroli, że zdecydowana większość internetowych dostawców usług audiowizualnych dostosowała swoje usługi do wymogów ustawy o radiofonii i telewizji we wskazanych przez nią obszarach. - Niemal wszyscy dostawcy usług medialnych na swoich stronach podawali wymagane prawem dane: adres korespondencyjny oraz adres poczty elektronicznej. Aż 19 dostawców (90 proc.) wskazało Krajową Radę jako organ właściwy w sprawach audiowizualnych usług medialnych na żądanie, w czerwcu takie informacje podało jedynie pięciu dostawców (24 proc.) – podaje KRRiT w komunikacie.

Za mało filmów europejskich

Jak dodano, po interwencji KRRiT 17 dostawców usług medialnych (81 proc.) oznaczyło już zgodnie z rozporządzeniem KRRiT audycje symbolami graficznymi odpowiadającymi kategoriom wiekowym odbiorców na etapie wyboru z katalogu, natomiast 15 (70 proc.) znakowało audycje podczas ich trwania. Dla porównania w czerwcu robiło tak zaledwie 9 dostawców (43 proc.).

Co wciąż wypadło słabo? - Dostawcy w stopniu niesatysfakcjonującym realizowali wymogi ustawy obligujące ich do promowania audycji europejskich. Drugi monitoring nie wykazał  także poprawy oferty audycji dla niepełnosprawnych z dysfunkcją wzroku lub słuchu – podaje Krajowa Rada.

Jak mówiła Barbara Turowska na panelu IAB Polska, KRRiT będzie musiała przestrzegać monitorowania zawartości 20 proc. kwot europejskich w katalogach internetowego VoD.  - Komisja Europejska oczekuje sprawozdawczości w tej kwestii i pyta nas o monitoringi, które na razie nie mamy pomysłu, jak powinny wyglądać –dodała.

KRRiT podała, że po wrześniowej kontroli wezwała sześciu dostawców do zaniechania „działań polegających na udostępnianiu audycji bez oznaczeń graficznych odpowiadających kategoriom wiekowym odbiorców".

Kontroli zostały poddane następujące serwisy: Vod.TVP.pl, TVNPlayer.pl, Ipla.tv, Iplex.pl, Kinoplex.pl, Vodeon.pl, Cineman.pl, Vod.interia.tv, Outfilm.pl, Strefa vod.pl, Vod.pl, Wp.tv, Gazeta.tv, Interia.tv, Tvs.pl, Edusat.pl, Eska.tv , Polotv.Pl, Rbl.tv, TV Disco.pl, 4fun.tv.

Platformy VoD i internetowe telewizje kontroli Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji podlegają od lutego tego roku, gdy odpowiednie zapisy dające jej takie uprawnienia pojawiły się w ustawie o radiofonii i telewizji (ich źródłem jest tzw. dyrektywa audiowizualna).

Obowiązki, jakie zostały nałożone na dostawców tzw. audiowizualnych usług na żądanie to m.in.: podanie informacji na temat dostawcy (nazwa firmy, adres, kontakt), zakaz nadawania audycji propagujących działania sprzeczne z prawem, zakaz nadawania pornografii i audycji prezentujących przemoc niezabezpieczonych przed dostępem dzieci i młodzieży, obowiązek oznaczania ich specjalnym symbolem. Operatorzy internetowego VoD muszą też 20 proc. zawartości katalogu przeznaczać na audycje europejskie, w tym „wytworzone pierwotnie w języku polskim" oraz przystosowywać swoje materiały do potrzeb odbiorców niepełnosprawnych (audiodeskrypcja, napisy oraz tłumaczenie na język migowy).

Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie